MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

,Sandokan" osądzony

DARIUSZ KRAWCZYK
KATOWICE. Na 9 lat więzienia skazano w piątek Stanisława J., pseudonim ,Czarny", wiceszefa dziewięcioosobowego gangu ,Sandokana", który terroryzował biznesmenów oraz właścicieli agencji towarzyskich ze Śląska, ...

KATOWICE. Na 9 lat więzienia skazano w piątek Stanisława J., pseudonim ,Czarny", wiceszefa dziewięcioosobowego gangu ,Sandokana", który terroryzował biznesmenów oraz właścicieli agencji towarzyskich ze Śląska, Podbeskidzia, Częstochowy i województwa opolskiego. Pozostali przestępcy mają spędzić za kratkami od 3 do 5 lat. Herszt grupy Zygmunt L. dostał mniejszy wyrok niż jego zastępca. W celi spędzi 6,5 roku.

Piątkowego przedpołudnia w katowickim Sądzie Okręgowym zakończył się trwający od dwóch lat proces przestępców oskarżonych o liczne pobicia, rozboje i wymuszenia haraczy. ,Sandokan" wraz z dwoma kompanami nie byli obecni w sądzie podczas ogłoszenia wyroku. Pozostali w areszcie śledczym.

Ławę oskarżonych zajmowało sześciu mężczyzn. Pierwszy niemal cały czasu nerwowo zaciskał dłonie, drugi prawie dwie godziny zasłaniał twarz zeszytem, pozostali czuli się bardzo swobodnie, uśmiechając się do siebie. Tylko ubrany w garnitur Stanisław L. zachował kamienny wyraz twarzy. Wyglądał na znudzonego, co zbytnio nie dziwi, ponieważ po zakończeniu tego procesu czeka go kolejny. Tym razem za zabójstwo. Grozi mu dożywocie.

- Uznaliśmy, że wszyscy oskarżeni działali w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym - stwierdził sędzia Bogdan Jajszczok z Sądu Okręgowego w Katowicach.
Dodano, że większość ludzi, którzy padli ofiarą gangsterów, również nie miała czystego sumienia. Działali w szarej strefie, zarabiając dzięki prowadzeniu agencji towarzyskich. Dlatego dla przestępców byli łatwym celem.

Po ogłoszeniu wyroku obrońcy zapowiedzieli złożenie apelacji.

- Wyrok jest niesłuszny. Szczególnie, jeśli chodzi o rzekome działanie w zorganizowanej grupie przestępczej - powiedziała ,DZ" mecenas Krystyna Piotrowska.

Sąd zaliczył skazanym na poczet orzeczonych kar czas spędzony w aresztach śledczych. Andrzej W., który został skazany na 3 lata i 9 miesięcy więzienia, już wczoraj znalazł się na... wolności. W śledztwie przesiedział bowiem wystarczająco długi okres, aby uzyskać prawo do warunkowego zwolnienia. W podobnej sytuacji był Jacek G. On także opuściłby w piątek celę, gdyby nie nowy nakaz aresztowania wydany z powodu popełnienia innych przestępstw.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zastrzeż PESEL - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: ,Sandokan" osądzony - Katowice Nasze Miasto

Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto