Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Marek Pałus nowym sternikiem polskiej koszykówki: Prezes jest nasz!

TOMASZ KUCZYŃSKI
Nowy szef polskiej koszykówki: Marek Pałus.
Nowy szef polskiej koszykówki: Marek Pałus.
Marek Pałus został wczoraj wybrany prezesem Polskiego Związku Koszykówki. Na 36-letniego katowiczanina, który zastąpił Kajetana Hądzelka, głosowało 138 spośród 206 delegatów walnego zjazdu PZKosz.

Marek Pałus został wczoraj wybrany prezesem Polskiego Związku Koszykówki. Na 36-letniego katowiczanina, który zastąpił Kajetana Hądzelka, głosowało 138 spośród 206 delegatów walnego zjazdu PZKosz. Jego kontrkandydat Wojciech Chomicz otrzymał 52 głosy. Jeden głos był nieważny.

Wybrano też zarząd PZKosz, do którego nie trafił ani jeden członek zasiadający w tym gremium w poprzedniej kadencji. Zaufaniem obdarzono działaczy zaproponowanych przez nowego szefa związku. Oto oni: Izabela Kaczmarek, Tadeusz Huciński, Zbigniew Polatowski, Janusz Wierzbowski, Bogusław Witkowski, Karol Klimek, Leszek-Maria Rupert, Jarosław Nowak, Stanisław Molik i Roman Ludwiczuk.

- Myślę, że mój start w wyborach to naturalna kolej rzeczy. - mówi Marek Pałus, prawnik z wykształcenia - Jestem związany z koszykówką od 19 lat. Byłem sędzią, działałem w Śląskim Związku Koszykówki, w zarządzie PZKosz. Jestem członkiem Komisji Prawnej Międzynarodowej Federacji Koszykówki. Moi przyjaciele już rok temu poznali decyzję o kandydowaniu na prezesa związku. W tym dążeniu wspierał mnie prezes Hądzelek. Starałem się jak najlepiej i odpowiednio wcześniej przygotować grunt w środowisku koszykarskim. Myślę, że wynik głosowania potwierdził skuteczność mojego działania.

Pałus jest prezesem Funduszu Górnośląskiego. W słynnym artykule ,Rzeczpospolitej" dotyczącym domniemanej korupcji w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim, wymieniono również tę instytucję. Istniały obawy, że sugerowane przez gazetę powiązania Pałusa z siecią korupcji mogą pozbawić go części głosów delegatów na zjazd PZKosz.

- Łatwo jest kogoś obrzucić błotem, ale trudniej jest potem to błoto zdrapać z twarzy - ocenia nowy szef polskiej koszykówki. - Stanąłem przed delegatami z czystym sumieniem i o tym im powiedziałem. Przyznam, że po tych wszystkich pomówieniach dotyczących mojej osoby trochę obawiałem się wyniku głosowania. Jednak górę wziął rozsądek.

Nowy prezes chce poprawić sytuację na linii: kluby - reprezentacja, PZKosz - związki regionalne, profesjonalny wyczyn - szkolenie młodzieży.

- Kluby ponoszą potężny wysiłek finansowy, zatrudniają coraz lepszych graczy wydając na nich coraz większe pieniądze i mają naturalną obawę przed oddawaniem zawodników na mecze reprezentacji, na długi okres przygotowań. Kwestią wymagającą rozwiązania jest także problem koordynacji szkolenia na linii klub - reprezentacja. Nie może być takiej sytuacji, że zawodnik grający i sprawdzający się na danej pozycji w klubie jest w kadrze narodowej przestawiany na inną pozycję i przez to traci swoje walory. Są też bieżące sprawy, jak chociażby kwestia finansowania związku oraz poprawa działalności marketingowej i public relations - podkreśla Pałus, który jest też członkiem Rady do spraw Sportu Profesjonalnego przy UKFiS.

Chomicz, który również startował do fotelu szefa PZKosz, ma 47 lat. Pełnił dotychczas funkcję wiceprezesa związku do spraw finansowych. Jest prezesem OZKosz w Poznaniu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto