Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Katyński marsz pamięci przeszedł ulicami Katowic, w 82. rocznicę zbrodni katyńskiej - zobacz ZDJĘCIA

Monika Jaracz-Świerczyńska
Monika Jaracz-Świerczyńska
KATOWICE. W 82. rocznicę zbrodni katyńskiej uczczono ofiary tamtych wydarzeń podczas marszu katyńskiego, który przeszedł ulicami Katowic. Uroczystość wpisała się też w 100. rocznicę utworzenia Policji Województwa Śląskiego i powrotu części Górnego Śląska do Polski. – Jestem tu dzisiaj dlatego, że mój ojciec zginął w Katyniu. A ja jestem między innymi współbudowniczą tego pomnika, ponieważ właśnie Rodzina Katyńska go budowała.

W piątek, 22 kwietnia 2022 roku odbył się w Katowicach katyński marsz pamięci służb mundurowych województwa śląskiego, który został zorganizowany przez katowicki Oddział Instytutu Pamięci Narodowej we współpracy z Komendą Wojewódzką Policji w Katowicach, Stowarzyszeniem Rodzina Policyjna 1939 oraz Urzędem Miasta Katowice w 82. rocznicę zbrodni katyńskiej. Uroczystość rozpoczęła się o godzinie 10.30 przed Pomnikiem Ofiar Katynia, gdzie wszyscy uczestnicy spotkania wspólnie odmówili modlitwę w intencji zamordowanych przez Rosjan polskich jeńców, a także miało miejsce oficjalne powitanie gości. Następnie, spod pomnika, wszyscy zgromadzeni tam uczestnicy wydarzenia wyruszyli w marszu, który przeszedł ulicami miasta przed Grób Policjanta Polskiego przy Komendzie Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Tam miała miejsce kolejna część uroczystości, związana z 100. rocznicą utworzenia Policji Województwa Śląskiego i powrotu części Górnego Śląska do Polski.

Swoją obecnością oddała hołd zamordowanemu w Katyniu ojcu

W wydarzeniu, które rozpoczęło się przed Pomnikiem Ofiar Katynia brali udział przedstawiciele policji, władz samorządowych oraz członkowie stowarzyszeń i organizacji. Jedną z osób, której nie mogło tam zabraknąć była Ewa Bojanowska-Burak, prezes Stowarzyszenia Rodzina Katyńska w Katowicach. Postanowiła ona uczestniczyć w uroczystości przede wszystkim z powodów osobistych, ponieważ jest córką zamordowanego w Katyniu polskiego jeńca.

– Jestem tu dzisiaj dlatego, że mój ojciec zginął w Katyniu. A ja jestem między innymi współbudowniczą tego pomnika, ponieważ właśnie Rodzina Katyńska go budowała. Mój ojciec, Szymon Bojanowski był więźniem Kozielska i został zgładzony w Katyniu. Leży na cmentarzu katyńskim, który teraz jest już dewastowany, ponieważ nie ma możliwości tam się do niego dostać. Nasze ekipy, które chciałyby przeprowadzić remont, nie mogą już tam pojechać – wyznaje Ewa Bojanowska-Burak.

Przedstawicielka Rodziny Katyńskiej ubolewa, że stowarzyszenie może nie mieć kontynuacji, gdyż nie dołączają do niego młodzi ludzie, którzy byliby na tyle zainteresowani historią, aby pielęgnować pamięć o zamordowanych przez Rosjan polskich jeńcach.

– Rodzina Katyńska w Katowicach zaczyna się rozwiązywać, ponieważ starsi umierają, a nowych członków nie udało nam się włączyć – przyznaje z żalem Ewa Bojanowska-Burak.

Wyznaje jednak, że cieszy się z organizacji spotkania i marszu, bowiem takie wydarzenia są potrzebne, aby pamięć o zbrodni katyńskiej przetrwała oraz wbiła się w świadomość Polaków. Poza osobistym powodem uczestnictwa w uroczystości, podczas której chciała oddać hołd zamordowanemu w Katyniu ojcu, kierowała nią także potrzeba wniesienia wkładu w podtrzymanie pamięci o zbrodni oraz jej ofiarach oraz propagowaniu polskiej historii i postaw patriotycznych.

Marsz katyński może być żywą lekcją historii

W wydarzeniu wzięli udział także uczniowie szkół, którzy uczestniczyli w żywej lekcji historii.

– Reprezentujemy naszą szkołę i chcemy uczcić pamięć o poległych żołnierzach, którzy walczyli za nasz kraj i zginęli w Katyniu z rąk Rosjan. To, że tutaj jesteśmy, to jest dla nas trochę taka lekcja historii, bo wspominamy poległych oraz zamordowanych oficerów czy też innych Polaków i dowiadujemy się o tym wydarzeniu czegoś więcej. Jest to ciekawsze niż tylko czytanie o historii z podręcznika – mówi uczeń jednej z katowickich szkół, obecny na uroczystości.

Wielu młodych ludzi, którzy przyszli przed pomnik, by reprezentując swoje szkoły wziąć udział w wydarzeniu, było niestety słabo zorientowanych w temacie uroczystości oraz samej zbrodni katyńskiej. Wśród nich znalazły się na szczęście takie osoby, które przyszły na wydarzenie dobrowolnie i świadomie, chcąc uczestniczyć w ważnej ich zdaniem inicjatywie.

– Wydaje mi się, że powinniśmy upamiętniać takie sytuacje, ponieważ było to ważne wydarzenie w naszej historii i myślę, że po prostu powinniśmy też tutaj być, żeby okazać jakieś wsparcie, aby to nie zostało zapomniane. Ważne też jest dla mnie, żeby okazać szacunek dla tych ludzi, którzy zginęli wtedy w Katyniu, bo przez wiele lat próbowano zatrzeć po nich ślady – mówi Konrad, jeden z uczniów, reprezentujących swoją szkołę.

– W dzisiejszych czasach szczególnie powinnyśmy brać udział w takich wydarzeniach jak ten marsz, bo nadal niektórzy chcieliby nie pamiętać o Katyniu, a w szkole sporo osób ignoruje historię, nie chce się jej uczyć. Wydaje mi się, że taka okazja jak dzisiaj mogłaby te osoby trochę zmotywować do tego, żeby sięgnąć po tę historię i popatrzeć na nią z innej strony niż tylko suche fakty, daty i nazwiska. Powinniśmy pamiętać o historii, bo jest ważna – dodaje ze zdecydowaniem Konrad.

W zbrodni katyńskiej zginęło 1231 policjantów z województwa śląskiego

Uroczystość przed Pomnikiem Ofiar Katynia rozpoczęła się od meldunku, złożonego przez podinspektora Janusza Rygielskiego z Oddziału Prewencji Policji w Katowicach Generalnemu Inspektorowi Policji Jarosławowi Szymczykowi. Wszystkich gości, którzy przybyli na wydarzenie powitała – w imieniu własnym oraz obecnych na uroczystości Komendanta Wojewódzkiego Policji w Katowicach, Dyrektora Instytutu Pamięci Narodowej w Katowicach oraz Prezydenta Miasta Katowice – Teresa Bracka, prezes ogólnopolskiego Stowarzyszenia Rodzina Policyjna 1939 roku z siedzibą w Katowicach. Wśród zaproszonych gości, w spotkaniu upamiętniającym zbrodnie katyńską oraz utworzenie Policji Województwa Śląskiego i powrót części Górnego Śląska do Polski wzięli udział między innymi: przedstawiciel Ministra Obrony Narodowej Łukasz Kudlicki, Wojewoda Śląski Robert Magdziarz, w imieniu Marszałka Województwa Śląskiego Dariusz Ptaś, Przewodniczący Komitetu Katyńskiego Andrzej Melak czy członek Zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii Jacek Brzezinka.

Po oficjalnym powitaniu gości, biorących udział w wydarzeniu, głos zabrał Dyrektor Instytutu Pamięci Narodowej w Katowicach doktor Andrzej Sznajder, który podkreślił, że uroczystość ma na celu oddanie hołdu zamordowanym w Katyniu polskim jeńcom, wśród których ofiarami byli również funkcjonariusze policji województwa śląskiego.

– Krytycznym momentem historii tej formacji był wybuch drugiej wojny światowej. W pierwszych dniach września cały korpus policji województwa śląskiego opuścił Śląsk, kierując się – podobnie jak wojsko polskie – na wschód. Tam stało się to, co było udziałem wielu żołnierzy i funkcjonariuszy państwa polskiego. Blisko dwunastotysięczna rzesza policji państwowej, a w tym z województwa śląskiego, znalazła się w rękach sowieckiego agresora – mówił doktor Andrzej Sznajder.

– Największa liczba policji państwowej i policji województwa śląskiego trafiła do obozu w Ostaszkowie. Było ich ponad sześć tysięcy trzystu, których zamordowano w dniach od 4 kwietnia do 19 maja 1940 roku, grzebiąc ich w bezimiennych dołach w Miednoje. W tej liczbie, tysiąc dwustu trzydziestu jeden to byli właśnie funkcjonariusze policji województwa śląskiego – zaznaczył.

Kolejnym punktem spotkania przed Pomnikiem Ofiar Katynia było złożenie wspólnego wieńca w hołdzie polskim bohaterom. Po nim odmówiono modlitwę w intencji ofiar zbrodni katyńskiej, którą poprowadził ksiądz pułkownik Zenon Pawelak.

Przed Grobem Policjanta Polskiego

Po pierwszej części uroczystości, uczestnicy wydarzenia przeszli w marszu ulicami miasta przed Grób Policjanta Polskiego, który znajduje się przy Komendzie Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Tam, najpierw uroczyście podniesiono na maszcie flagę państwową, a następnie odśpiewano hymn. Podczas tej części wydarzenia, uczczono też minutą ciszy ofiary katastrofy w kopalni Pniówek, w łączności z rodzinami zmarłych górników. Zapalono też oficjalnie znicz przy Grobie Policjanta Polskiego. Następnie, wręczono odznaczenia, między innymi medal Pro Patria prezydentowi Katowic, Marcinowi Krupie.

Katyński marsz pamięci przeszedł ulicami Katowic, w 82. roc...

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto