Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

To już pewne: pod placem Szewczyka parkingi będą płatne. W strefie parkowania w centrum - droższe

Justyna Przybytek
Budowa na placu Szewczyka
Budowa na placu Szewczyka Arkadiusz Ławrywianiec
Miasto kusi inwestorów od podziemnych parkingów: oddaje miejsca naziemne i zapowiada podwyżki w strefie parkowania

Podziemia kompleksu na placu Szewczyka są już właściwie gotowe. Zakończyła się budowa konstrukcji długiego na 300 metrów tunelu (wnętrza tunelu na zdjęciu nr 1), którym będzie biegła ulica Dworcowa i podziemnych parkingów, które będą znajdowały się pod galerią handlową. Parkingi na dwóch kondygnacjach (-2 i -1) będą największym takim obiektem w Katowicach. Pomieszczą 1500 aut.

Na wiele miesięcy przed zakończeniem robót na pl. Szewczyka, inwestor nie ukrywa, że korzystanie z parkingów będzie płatne. Zarówno dla pasażerów kolei, klientów galerii handlowej, jak i wszystkich innych przypadkowych kierowców. Taryfy ulgowej nie będzie dla nikogo.

Galeria, nie galeria, centrum to płać
- To centrum miasta - krótko uzasadnia decyzję firmy Rafał Elżanowski z Neinver Polska, inwestora, który buduje na placu Szewczyka. - Stawki nie zostały jeszcze ustalone - dodaje.

Nie jest tajemnicą, że miejsc postojowych w centrum brakuje. W całym mieście jest ich w strefie płatnego parkowania ok. 2000. Tymczasem kierowców codziennie wjeżdżających do centrum - 60 tys.

Ale płatny parking przy centrum handlowym to będzie w Katowicach nowość. Na parkingach dwóch największych - Silesia City Center oraz CH Trzy Stawy parkujemy za darmo, niezależnie czy przyjeżdżamy do nich na zakupy, czy na przykład pojeździć na rolkach w Dolinie Trzech Stawów.

Pomysł nie jest jednak nowy. Od ubiegłego roku odpłatność za parkowanie na swoim parkingu planuje wprowadzić Galeria Sfera w Bielsku-Białej, właściciel największego - bo z ponad 2 tys. miejsc - parkingu w mieście. System jeszcze testuje, zapowiada jego uruchomienie w kolejnych miesiącach.

Płatny parking jest za to pod galerią Złote Tarasy w Warszawie - 4,5 zł za każdą rozpoczętą godzinę. Od dwóch lat także pod centrum Blue City. Z kolei opłaty za parkowanie roweru wprowadził zarząd Manufaktury w Łodzi na nowym, strzeżonym parkingu z 80 miejscami na dwuślady. Nic nie kosztuje zostawienie roweru na parkingu niestrzeżonym (140 miejsc).

W Katowicach płatne parkingi są, ale żaden z nich nie należy do centrów handlowych. Już niedługo parkowanie będzie w mieście na starych zasadach i w starych cenach. A wszystko przez... inwestycje.

Idzie nowe: miejsc więcej, ale będzie drożej
Pierwszy płatny parking przy centrum handlowym będzie na pl. Szewczyka. Swoje podziemne 1500 miejsc Neinver odda do użytku w 2013 roku (w tym roku czynna ma być galeria). Jednocześnie władze miasta zakończyły negocjacje z firmą Mota Engil (firma buduje parking w centrum Wrocławia) dotyczące budowy dwóch parkingów podziemnych pod placem Chrobrego oraz ulicą Dworcową, obok starego dworca.

Magistrat lada chwilę ogłosi przetarg na budowę - Mota Engil może do niego przystąpić lub nie. Współpraca z prywatnym inwestorem ma być prowadzona w formule partnerstwa publiczno-prywatnego, co oznacza, że miasto daje działkę pod inwestycję, a inwestor buduje, zarządza i czerpie zyski. Umowa ma zostać zawarta na 30 lat. W obu planowanych lokalizacjach parkingi mają być dwupoziomowe i pomieścić od 350 do 500 aut. Plan władz jest taki, że miasto do inwestycji się nie dołoży, ale za to - na zachętę - odda inwestorowi w zarząd 700 miejsc postojowych w okolicach lokalizacji obu parkingów.

Kusić, nie straszyć
Jeśli podziemne parkingi powstaną, przybędzie w Katowicach 850 miejsc postojowych. Tanio raczej nie będzie. Wzrosną też ceny na 700 miejscach oddanych firmie w zarząd.

W miejskiej strefie płatnego parkowania - pomniejszonej o 700 miejsc - też raczej nie zaoszczędzimy. Prezydent Piotr Uszok już wielokrotnie zapowiadał, że jeśli podziemne parkingi zostaną zrealizowane, zmienią się stawki w strefie. Będą wyższe, tak, aby te naziemne nie były konkurencyjne dla cen na parkingach prywatnych, podziemnych.
O ile wzrosną? Nie wiadomo. Obecnie za parkowanie w Katowicach płacimy 1,5 zł za pierwszą godzinę. Za kolejną - 1,8, trzecia godzina i kolejne kosztują 2 zł.

Dla porównania postój na jedynym podziemnym parkingu w mieście, prywatnym, ale ogólnodostępnym, pod Altusem kosztuje 3 zł za godzinę. Trzecia godzina to już 3,5 zł, a bilet całodzienny - 50 zł. Jest też jedyny w mieście parking wielopoziomowy przy ulicy Agnieszki w Dębie (zdj. nr 2). Wybudowała go 12 lat temu Katowicka Spółdzielnia Mieszkaniowa. Na pięciu kondygnacjach jest 245 garaży, w tym 70 wolnych. Miesięczny czynsz wynosi ok. 170 zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto