Przez Euro 2012 policjanci będą bez urlopów

Około 1000 śląskich policjantów w czerwcu wyjedzie do Wrocławia, żeby zabezpieczać mecze w ramach Mistrzostw Europy w piłce nożnej. Czy to oznacza, że Śląsk w czerwcu będzie rajem dla przestępców? Niekoniecznie. Choć mecze Euro 2012 nie będą rozgrywane w Chorzowie, a na Śląsk nie zawitają żadne z występujących na mistrzostwach reprezentacji, to i w naszym regionie policja zapowiada wzmożone działania.

O planach na czerwiec opowiadał w czasie konferencji podsumowującej pracę policji w 2011 r. Dariusz Biel, szef Komendy Wojewódzkiej Policji. Uspokajał, że wyjazd funkcjonariuszy do stolicy Dolnego Śląska nie wpłynie na poziom bezpieczeństwa w naszym regionie.

- Do Wrocławia wyjadą policjanci z oddziałów prewencji, czyli i tak zajmujący się zabezpieczaniem imprez masowych, głównie meczy, które w tym czasie u nas nie będą rozgrywane - tłumaczył.

W tym samym czasie na ulice w regionie - w ramach zajęć praktycznych - wyjdą słuchacze Szkoły Policji, w sumie ok. 700, którzy będą odbywali patrole w towarzystwie doświadczonych funkcjonariuszy. Zadania na czerwiec dla śląskiej policji są głównie porządkowe. Muszą pilnować stref kibica, a takie powstaną m.in. w Katowicach czy w Chorzowie, i mieć oko na kibiców, którzy w drodze między jednym meczem a drugim trafią na Śląsk, albo będą przejeżdżali przez nasz region.

W porównaniu z wyzwaniami, które stoją przed mundurowymi w Trójmieście, Poznaniu czy Wrocławiu, to raczej niewiele. Mimo to Dariusz Augustyniak, komendant policji w Katowicach, zapowiedział, że w czerwcu w KMP urlopów nie przewiduje.

- Wszyscy policjanci wyjdą na ulice, także ci pracujący w administracji będą mieli trzy, cztery takie służby - zapowiadał Dariusz Augustyniak. Ta zapowiedź nie dziwi Romana Wierzbickiego, szefa zarządu wojewódzkiego Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Policjantów.
- Podwyższony stan gotowości to dla policjantów nic nowego - twierdzi. - I tak mamy szczęście w nieszczęściu, że nie jesteśmy cudem Europy na ten jeden moment i nie mamy meczy Euro - dodaje.
A urlopy?
- Może młodzi policjanci - którzy myśleli, że jak w innych zawodach mogą iść na urlop, kiedy chcą - będą rozczarowani. Albo szybko się przyzwyczają, albo szybko odejdą - odpowiada Wierzbicki.