Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Praca dla obcokrajowca

ADAM WOŹNIAK
Wśród zatrudnionych u nas cudzoziemców są także sportowcy. ZDJĘCIE: ARKADIUSZ ŁAWRYWIANIEC
Wśród zatrudnionych u nas cudzoziemców są także sportowcy. ZDJĘCIE: ARKADIUSZ ŁAWRYWIANIEC
Cudzoziemcy nadal chętnie pracują na terenie województwa śląskiego. W ubiegłym roku powiatowe urzędy pracy wydały łącznie 1317 zgód na zatrudnienie obcokrajowców.

Cudzoziemcy nadal chętnie pracują na terenie województwa śląskiego. W ubiegłym roku powiatowe urzędy pracy wydały łącznie 1317 zgód na zatrudnienie obcokrajowców. W pierwszym półroczu 2000 roku takich decyzji było 628, w drugim już nieco więcej - 689.

- Największą grupę stanowią cudzoziemcy z wyższym wykształceniem, zatrudniani głównie jako szefowie przedsiębiorstw lub ich bezpośredni zastępcy. Osób z wykształceniem średnim jest o połowę mniej - informują pracownicy działu analiz Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Katowicach.

Kto otrzymuje zgodę na pracę w województwie śląskim? Okazuje się, że największą grupę zatrudnianych cudzoziemców tworzą menedżerowie najwyższego szczebla. Są to prezesi i dyrektorzy spółek, specjaliści, członkowie kadry kierowniczej. Często są to współwłaściciele firm lub ich udziałowcy. W drugiej połowie 2000 roku w Katowicach na 161 wydanych pozwoleń na pracę aż 33 dotyczyły prezesów oraz 116 ekspertów i doradców. Większość z obcokrajowców legitymowała się dyplomem wyższej uczelni - 112 osób. 35 cudzoziemców miało wykształcenie średnie, 13 zasadnicze zawodowe, natomiast z wykształceniem podstawowym była tylko jedna osoba.

W ubiegłym roku w Katowicach wydawane były także zgody dla sportowców, m.in. piłkarzy i hokeistów. Niemałą grupę stanowią kucharze. W ich przypadku jest jednak warunek: muszą specjalizować się w kuchni orientalnej. W przeciwnym razie nie mają szans na zgodę. Przyczyną jest fakt, że polscy kucharze zapełniają od dłuższego czasu wykazy bezrobotnych w miastach województwa.

- Wśród firm występujących o zatrudnienie cudzoziemców najwięcej jest spółek z kapitałem mieszanym. Są to nieduże przedsiębiorstwa zatrudniające łącznie nie więcej niż 49 pracowników - mówi Agnieszka Borówka, pełniąca obowiązki kierownika referatu ds. organizacyjno-administracyjnych Powiatowego Urzędu Pracy w Katowicach.
Niewielką grupę stanowią zakłady, w których kapitał obcy stanowi 100 procent. Najmniej cudzoziemców zatrudniają przedsiębiorstwa państwowe. Pod względem branż pracodawcy z terenu Katowic reprezentują przede wszystkim edukację, budownictwo, handel hurtowy i detaliczny, hotelarstwo i gastronomię oraz górnictwo i kopalnictwo.
W innych dużych miastach aglomeracji katowickiej jest podobnie. Samych zgód jest jednak mniej. W Będzinie w tym roku wydano tylko 5 zgód. Samych zezwoleń jest o 2 więcej, ale procedura załatwiania wizy przez pracowników - Holendra i Włocha - jeszcze trwa.

- Wśród 5 zatrudnionych w naszym powiecie obcokrajowców mamy 4 Włochów i jedną Ukrainkę - informuje Mariusz Flaczyński z Powiatowego Urzędu Pracy w Będzinie.

Trzech Włochów zajmuje stanowiska dyrektorskie, czwarty jest analitykiem-programistą. Ukrainka jest dyrektorem ds. ekonomiczno-handlowych.

Nieco inaczej jest w Częstochowie, gdzie największą grupę obcokrajowców w ubiegłym roku, podobnie zresztą jak w innych latach, stanowili Czesi. Nie są oni jednak menedżerami, a pracownikami objazdowych lunaparków. Są zatrudniani jako operatorzy urządzeń rozrywkowych. Prócz nich znalazł się jeden czeski artysta i jeden prezes spółki. Ponadto na terenie częstochowskiego powiatu grodzkiego pracowali także Ukraińcy, kilku Wietnamczyków, Włochów, Rosjan, obywateli Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec i Hiszpanii.

- W drugim półroczu 2000 roku wydaliśmy łącznie 3 zgody dla osób zatrudnianych na terenie powiatu ziemskiego i 65 zgód na obszarze powiatu grodzkiego - informuje Zdzisław Knaś, inspektor w Powiatowym Urzędzie Pracy w Częstochowie.

Procedura wydawania zgody na pracę dla cudzoziemca zaczyna się w Powiatowym Urzędzie Pracy właściwym dla siedziby przyszłego pracodawcy. Przedsiębiorca najpierw składa wniosek o zezwolenie na zatrudnienie obcokrajowca. Dołącza do niego dokumenty dotyczące spółki: akt notarialny, regon, zakres czynności dla przyszłego pracownika i kwalifikacje, jakie ta osoba posiada. Potrzebna jest jeszcze kserokopia paszportu przetłumaczona przez tłumacza przysięgłego. Urząd rozpatruje wniosek i ewentualne zezwolenie wydaje w czterech egzemplarzach. Dwa egzemplarze otrzymuje pracodawca i jeden z nich przekazuje cudzoziemcowi. Wcześniej jednak musi wpłacić 760 złotych na Fundusz Pracy. Jest to kwota równa najniższemu wynagrodzeniu.

Cudzoziemiec wraca do swojego kraju i występuje do polskiej placówki dyplomatycznej o wizę z prawem do pracy. Jeśli ją otrzyma, wraca do Polski. Wówczas pracodawca ponownie odwiedza urząd pracy, przedstawia paszport obcokrajowca z wizą i dołącza potwierdzenie jego zameldowania. Dopiero na tej podstawie wydawana jest zgoda na pracę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Najatrakcyjniejsze miejsca do pracy zdaniem Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto