Zobacz ZDJĘCIA - kliknij TUTAJ
Cykl sparingów kadry przed turniejem w Walencji zaczął się od meczu w Pireusie z Grecją przegranym 73:78. Następnie Polacy zagrali w chorwackiej Opatiji z gospodarzami, ulegając 68:82 oraz Brazylijczykami przegrywając 75:91. W żadnych z tych spotkań nie wystąpił Jeremy Sochan oszczędzany po zabiegu artroskopii stawu skokowego, który przeszedł na początku kwietnia. Zawodnik San Antonio Spurs, w porozumieniu ze sztabem swego klubu NBA, dostał zielone światło na grę w jednym z dwóch sparingów w Polsce. W dniu meczu poinformowano, że będzie to czwartkowe spotkanie z Nową Zelandią.
Zobacz ZDJĘCIA KIBICÓW oraz z meczu koszykarzy Polska - Nowa Zelandia w Spodku w Katowicach
Polska - Nowa Zelandia: Mecz z poślizgiem i bez tablicy wyników
Nowa Zelandia też przygotowuje się do jednego z turniejów kwalifikacji do igrzysk olimpijskich w Paryżu. Zespół sklasyfikowany na 21. miejscu w rankingu FIBA (Polska jest na 15. pozycji) słynie z tego, że tak jak reprezentacja tego kraju w rugby, prezentuje słynny taniec haka. Kibice w Spodku przed meczem mogli zobaczyć ten niecodzienny pokaz. Jednak fani przede wszystkim liczyli na to, że zobaczą w akcji Sochana, który w kadrze wcześniej zagrał tylko raz - w Gliwicach w lutym 2021 roku w meczu z Rumunią (eliminacje mistrzostw Europy). Nie brakowało wśród nich osób w koszulkach z nazwiskiem Sochana.
Mecz nie rozpoczął się o planowanej godzinie 18, lecz z opóźnieniem. Powodem była awaria tablicy wyników oraz zegara odliczającego czas spotkania oraz poszczególnych akcji. Awarii nie udało się usunąć i zaczęto grać z prawie 15-minutowym poślizgiem. Spiker podawał wynik i upływający czas meczu oraz kolejnych akcji.
Polska - Nowa Zelandia: Mateusz Ponitka show
Pierwszy punkt w spotkaniu, trafiając jeden z dwóch rzutów wolnych zdobył Sochan. Goście byli bardzo dobrze dysponowani w rzutach za trzy punkt, dzięki czemu dotrzymywali kroku Polakom. W drużynie Biało-Czerwonych grę ciągnął Mateusz Ponitka, który w I kwarcie zdobył 12 punktów, a Polacy wygrali tę część 21:18.
Po I kwarcie „odżyły” tablice świetlne i zegary, co kibice przyjęli z wielkim entuzjazmem. Nie udało się jednak naprawić zegarów odmierzających czas akcji, co dalej pozostało w gestii spikera, którym był były koszykarz m.in. Bobrów Bytom i Zagłębia Sosnowiec - Maciej Guzik. Od remisu 21:21 gospodarze uciekli na 30:21, następnie na 39:23, gdy znów trafił Ponitka. Michał Sokołowski dołożył dwie trójki i było 45:27, a do przerwy 45:30.
Owacja na stojąco!
Od początku III kwarty działały też już zegary 24 sekund. Polacy grali coraz swobodniej, z rozmachem i po trójce Sokołowskiego mieli już 20 punktów przewagi - 59:39. W ostatniej części gospodarze „demolowali” i prowadzili aż 29 punktami - 78:49 oczywiście po koszu MVP meczu, czyli Ponitki. W końcówce kibice zgotowali polskiej drużynie owację na stojąco!
Mateusz Ponitka:
Przed meczem rozmawialiśmy z kolegami w szatni, że Spodek w najbliższych miesiącach będzie naszym domem. Chcieliśmy więc poczuć halę i jej atmosferę. Myślę, że po tym co pokazaliśmy, jeszcze więcej kibiców będzie przychodzić na mecze koszykarskiej reprezentacji Polski.
Ostatni raz w Spodku byłem 12 lat temu, na Meczu Gwiazd PLK, dzisiaj wróciły wspomnienia z tamtego spotkania. Cieszę się, że mogliśmy tu zagrać i pokazać kibicom, że traktujemy grę w kadrze bardzo poważnie i nie ma mowy o jakimkolwiek odpuszczaniu, niezależnie od wyniku. Od drugiej kwarty kontrolowaliśmy mecz. To było dobre granie przed najważniejszymi meczami w tym roku, jakie czekają nas w Walencji. Mocno pracowaliśmy w ostatnich tygodniach nad grą w defensywie. W Katowicach zagraliśmy dobrze, nie uniknęliśmy błędów, ale zmierzamy w dobrym kierunku.
Polska - Nowa Zelandia 88:59 (21:18, 24:12, 17:14, 26:15)
Polska: Ponitka 29, Sokołowski 17, Balcerowski 8, Milicić 8, A.J. Slaughter 7, Sochan 7, Michalak 6, Dziewa 4, Żołnierewicz 2, Mazurczak 0, Pluta 0.
Nowa Zelandia: Ili 17, Mennenga 12, Vodanovich 10, Te Rangi 7, Cameron 6, Gold 5, Ngatai 2, Delany 0, Webster 0, Le’Afa 0, Rusbatch 0, Harrison 0.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?