Zobacz te ciekawe zdjęcia TUTAJ
Willa, mieszcząca się niegdyś przy Friedrichstrasse, a dziś przy ul. Warszawskiej 42 miała odzwierciedlać ducha epoki i aspiracje ówczesnych mieszkańców Katowic. To przykład rezydencjonalnej architektury XIX wieku. Kliknij w GALERIĘ i zobacz zdjęcia.
Sam Julius Hasse był cieślą i mistrzem budowlanym pochodzącym z Katowic, dlatego nie dziwi fakt, że nieruchomość została wykonana z tak wielką precyzją i dbałością o detale.
- Elewacja w części środkowej tworzy dwuosiowy ryzalit z portykami, a górny portyk zwieńczono belkowaniem i trójkątnym przyczółkiem, który został oddzielony od dolnego portyku attyką. Jako ciekawostkę można przytoczyć, że na terenie willi znajdowała się najokazalsza w Katowicach pergola - informuje Komunalny Zakład Gospodarki Mieszkaniowej w Katowicach.
Wspomniana pergola miała kształt litery "L" i liczyła 12x18 metrów. Prowadziła od centralnego miejsca wilii do jej granic. Co ciekawe, z drugiej strony budynku znajdowała się jej kontynuacja, wychodząca z ogrodu do stajni z wozownią.
- Jej forma nawiązywała do architektury renesansowej. Moda na pergole w ogrodach przywędrowała do Katowic wraz z niemiecką ideą budownictwa rezydencjonalnego i miała na celu odseparowanie od otoczenia, rozdzielenie funkcji mieszkalnych od gospodarczych, dawała cień, a jej wyrafinowana konstrukcja i wielkość stanowiła o prestiżu i bogactwie właściciela willi - czytamy na stronie KZGM.
W 2013 roku willa odzyskała swój dawny blask dzięki generalnemu remontowi, obejmującemu wymianę dachu, oczyszczenie elewacji, docieplenie ścian, a także wymianę stolarki okiennej. To wtedy usunięto szpecące budynki znajdujące się wokół - garaże i lokal użytkowy.
Nie przeocz
Musisz to wiedzieć
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?