Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Związkowcy okupują siedzibę Tauronu w Katowicach i zapowiadają zaostrzenie protestu. Trwa kolejny dzień rozmów z zarządem spółki

Mateusz Zarembowicz
Mateusz Zarembowicz
Trwa protest związkowców w siedzibie Tauron w Katowicach. Po wczorajszym bezowocnym dniu rozmów związkowcy zdecydowali się na zaostrzenie formy protestu i pozostanie w katowickich biurach Tauronu aż do momentu, w którym uda się wypracować porozumienie. Dziś o godzinie 12.00 obie strony powróciły do negocjacji. Pierwsza tura nie przyniosła żadnych oczekiwanych efektów. Impas trwa.

W środę, 13 lipca, w samo południe rozpoczęła się kolejna tura rozmów w sprawie rekompensat inflacyjnych za pierwsze półrocze bieżącego roku. Niestety po rozpoczęciu rozmów doszło do ostrej wymiany zdań z wiceministrem Piotrem Pyzikiem z Ministerstwa Aktywów Państwowych.

Jak poinformował nas Waldemar Sopata z Solidarności przyczyną tej sytuacji był brak konkretów w wypowiedziach ministra, zamiast tego Piotr Pyzik wypytywał stronę związkową o kwestie niezwiązane bezpośrednio z meritum. Po tej turze rozm zarząd Tauronu poprosił związkowców o przerwę. Po godzinie 14 minister Piotr Pyzik wyjechał spotkać się z górnikami protestującymi w PGG, jednak ma jeszcze wrócić na kolejną turę rozmów.

Połączone siły związkowców

Jak udało nam się ustalić, związkowcy Tauronu są w stałym kontakcie ze związkowcami protestującymi w Polskiej Grupie Górniczej. Na bieżąco są przekazywane informacje odnośnie postępów w rozmowach i propozycji zarządów spółek składanych związkowcom. Taki stan może zwiastować usztywnienie związkowych stanowisk negocjacyjnych, wobec czego do rozmów najprawdopodobniej włączy się strona rządowa.

Zobacz także

Zapowiedź kolejnych protestów?

W rozmowie z Waldemarem Sopatą udało nam się dowiedzieć, że już jutro 14 lipca może dojść do protestów związkowców przed siedzibą Tauronu i przed siedzibami kopalń pod zarządem spółki Tauron Wydobycie. Pracownicy i związkowcy planują na jutro masowe wzięcie urlopów na żądanie, których celem będzie wzięcie udziału w protestach, w których będą domagać się realizacji postulatów składanych przez przedstawicieli związkowych podczas rozmów z zarządem Tauronu.

Stanisław Kłysz z Solidarności Tauron Wydobycie liczy na porozumienie:

- Nie byłbym działaczem związkowym gdybym nie wierzył w dialog i rozmowę, ja muszę w nie wierzyć. Muszę do tych kwestii podchodzić w taki sposób, by wszelkie konflikty i spory rozwiązywać pokojowo. Jednak sytuacja, w której znaleźli się teraz pracownicy Tauronu, która wpływa na poziom życia ludzi pracujących w Tauron Wydobycie, wymusiła na nas podjęcie rozmów w sprawie minimalnej rekompensaty za pierwsze półrocze tego roku. Jeżeli nie uda nam się porozumieć z zarządem Grupy Tauron, wtedy będziemy żądać rozmów ze stroną rządową.

W tej chwili nic nie wskazuje na szybkie porozumienie, które mogłoby nastąpić podczas najbliższej tury rozmów. Jaka będzie skala jutrzejszych protestów i jak one wpłyną na kolejny dzień rozmów, okaże się w najbliższym czasie. Związkowcy się jednak nie poddają i zapowiadają, że protest protest okupacyjny w Tauronie będzie trwał do osiągnięcia porozumienia.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto