Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zepsuł się szpetny telebim przy Spodku. Co pojawi się w zamian? ZDJĘCIA

Justyna Przybytek
Ekran przed Spodkiem
Ekran przed Spodkiem LOTA
Telebim przed Spodkiem już od kilku tygodni jest wyłączony. Powód jest banalnie prosty: olbrzymi ekran zepsuł się. Czy na jego miejsce pojawi się nowa konstrukcja, która znów zasłoni i oszpeci symbol Katowic?

Telebim przed Spodkiem pojawił się przy okazji licznych remontów, które hala przeszła w ostatnich latach. Modernizacje ruszyły w 2008 roku. W 2011 roku rozpoczęła się najbardziej widowiskowa część prac - wymiana azbestowych łusek pokrywających halę na nowe, aluminiowe. Dzięki temu odciążono konstrukcję Spodka, ale też udało się przywrócić mu pierwotny jasnoszary kolor.

To właśnie po tym remoncie przed Spodkiem stanął ekran. Co ciekawe miał być znacznie większy... Ówczesny zarządca hali - katowicki Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji - chciał, aby halę oplótł 200-metrowy ekran LED. Ostro zaprotestowali wówczas śląscy architekci (również wobec planów MOSiR-u, aby nowe łuski Spodka były ze stali nierdzewnej). Ostatecznie z 200-metrowego ekranu zrezygnowano, w zamian przed halą stanął mniejszy telebim za ponad 2 mln zł. Dopóki działał wyświetlano na nim reklamy, zapowiedzi wydarzeń w Spodku, ale bywało też, gdy pod halą organizowano strefy kibica, pokazywano na nim wydarzenia sportowe.

Urządzenie psuło się już, gdy halę Spodka w zarząd przejmowała (na podstawie umowy koncesyjnej) firma PTWP Event Center, czyli w połowie ubiegłego roku. Fatalny stan telebimu stwierdzono w protokole z przekazania z 2 maja 2016 roku.

- Choć od maja 2016 r. staraliśmy się utrzymywać po gospodarsku działanie telebimu, m.in. poprzez systematyczne usuwanie licznych, mniejszych i większych, awarii i wymienianie elementów, to jednak dalsze naprawy ekranu nie są już możliwe, ze względów bezpieczeństwa i ze względów technicznych – mówi Marcin Stolarz, prezes zarządu PTWP Event Center. Jak dodaje usterek jest sporo.

- Obudowa telebimu jest uszkodzona i nieszczelna. W trakcie opadów woda dostaje się do wewnątrz, zalewając zasilacze modułów i powodując zwarcia, a w okresie wysokich temperatur dochodzi do topienia się wewnętrznej instalacji sygnałowej oraz elektrycznej. Większość wentylatorów jest zatarta. Dodatkowo – nie produkuje się już części zamiennych do tego typu ekranów – wymienia główne problemy prezes.

Przedstawiciele PTWP Event Center wielokrotnie już informowali katowicki magistrat, że ekran trzeba wymienić. W sprawie nie podjęto dotąd jednak żadnych działań. Tymczasem piłeczka jest właśnie po stronie Urzędu Miasta. Zgodnie z umową koncesyjną, jaką PTWP EC zawarło z Katowicami, to miasto odpwiada są wszelkie naprawy i remonty w Spodku i MCK.

- Zgodnie z umową koncesji, operator obiektów jest zobowiązany przede wszystkim do pozyskiwania wydarzeń, dbałości o ciekawy i bogaty program, a także do ponoszenia bieżących kosztów związanych z utrzymaniem i funkcjonowaniem obiektów (media, wynagrodzenia pracowników itp.). Przypominam, że do tego właśnie Miasto potrzebowało i pozyskało operatora, zgodnie z warunkami ogłoszenia o postępowaniu koncesyjnym. Dbałość o to, aby obiekt stał na swoim miejscu, nie rozpadł się i był zdatny do użytku, należy więc – zgodnie z założeniami oferowanej przez miasto koncesji – do właściciela, czyli Miasta Katowice – podsumowuje Stolarz.

Przedstawiciele miasta od odpowiedzialności się nie odżegnują, ale też nic nie wskazuje, że temat wyjaśni się w miarę szybko.

- Ekran z racji swojego długiego funkcjonowania zużył się i obecnie szukamy rozwiązań dla wypełnienia luki po tym urządzeniu – mówi Ewa Biskupska, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Katowicach.

Czy miasto znów postawi na konstrukcję, który oszpeci symbol Katowic, tego nie wiadomo. - Technologia mocno się zmienia, jest wiele rozwiązań - chcielibyśmy wybrać odpowiednie dla miejsca. Plac przed Spodkiem z jednej strony jest wejściem do reprezentatywnej Strefy Kultury, z drugiej zaś miejscem wykorzystywanym przy wielu wydarzeniach. Ważnym aspektem jest także bezpieczeństwo np. kierowców. Obecnie za wcześnie jest, by mówić o szczegółach – dodaje Biskupska.

Prezes PTWP Event Center przy ekranie w tym samym miejscu się nie upiera. - Nie mamy przekonania, że powinna to być wymiana jeden do jednego, ale z całą pewnością potrzebny jest nośnik, który będzie zapowiadał i informował o wydarzeniach w Międzynarodowym Centrum Kongresowym i w Spodku. Apelujemy, aby sprawa została możliwie najszybciej i najsprawniej rozwiązana przez właściciela obiektu, czyli miasto Katowice – dopowiada.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto