Jak podaje biuro prasowe KMP w Katowicach w czwartek o godz. 14. w mieszkaniu 72-letniej katowiczanki zadzwonił telefon. W słuchawce usłyszała głos nieznajomego, przedstawił się jako policjant, powiedział, że jej córce grozi areszt za spowodowanie wypadku. Starsza pani uwierzyła.
- Kobieta przekazała "kurierowi" 102 tysiące złotych. Bojąc się o córkę zabroniła mężowi dzwonić na policję i sprawdzić, czy faktycznie doszło do wypadku. Pewny siebie oszust, który przyszedł po pieniądze powiedział, że jeżeli ktokolwiek skontaktuje się z policją, to córka pójdzie do aresztu bo prokurator nie będzie czekał na pieniądze – informują funkcjonariusze.
Policjanci przy tej okazji apelują o czujność i ostrożność. Oszuści, aby wyłudzić pieniądze podają się za wnuczków w tarapatach, gazowników, pracowników socjalnych, administracji, spółdzielni, albo wodociągów.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?