Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tłumy uchodźców na dworcu PKP w Katowicach. Z dziećmi, zwierzętami i bagażami, czekają na pomoc. Zobacz poruszające zdjęcia

Tomasz Breguła
Tomasz Breguła
Każdego dnia przez dworzec PKP w Katowicach przewijają się setki uchodźców. Dorośli czekają na pomoc z małymi dziećmi, zwierzętami domowymi i dorobkiem całego swojego życia, który spakowali do kilku walizek. Do punktu informacyjnego ustawiają się ogromne kolejki. Wszystko to uchwyciła swoim obiektywem nasza fotoreporterka, Marzena Bugała-Astaszow.

Setki uchodźców na dworcu PKP w Katowicach

Każdego dnia, na peronach dworca głównego w Katowicach, zatrzymują się kolejne pociągi, którymi przyjeżdżają na Śląsk uciekający przed wojną obywatele Ukrainy. Najczęściej są zmęczeni i przestraszeni, ale czują też ulgę. Po raz pierwszy od wielu dni, czują się bezpiecznie.

- Jesteśmy z Charkowa. Do Polski dotarliśmy w ciągu czterech dni. Po drodze spędziliśmy jedną noc w Tarnopolu - przekazała nam Julia, z którą komunikujemy się za pomocą tłumacza w telefonie.

Tak, jak w przypadku wielu uchodźców trafiających do Katowic, Polska jest dla niej jedynie przystankiem. Wraz ze swoimi bliskimi, planuje tu pozostać przez tydzień. Później wyruszy dalej, na zachód.

- W Polsce jest już wielu Ukraińców. Za tydzień planujemy wyjazd do Niemiec - zaznacza Julia.

Dorośli czekają w ogromnych kolejkach do punktu informacyjnego, razem ze swoimi dziećmi i zwierzętami domowymi. Jedni stoją, inni siadają na walizkach, siedziskach lub ławkach, których jest na dworcu zdecydowanie za mało. Nikt nie spodziewał się, że codziennie będzie tu przebywać tyle osób.

- Na dworcu Katowice ściśle współpracujemy z wojewodą oraz organizacjami pozarządowymi i wolontariuszami starając się na bieżąco odpowiadać na potrzeby uchodźców przybywających na dworzec. Sytuacja jest niesłychanie dynamiczna, dlatego staramy się reagować adekwatnie do niej - mówi Bartłomiej Sarna, pracownik PKP.

Wciąż brakuje rąk do pomocy

Na potrzeby punktu prowadzonego przez wojewodę, koleje udostępniły już kilka pomieszczeń. Tam uchodźcy otrzymują pomoc i mogą odetchnąć po długiej podróży. Zwiększono też liczbę siedzisk na dworcu.

- Myślimy jeszcze nad reorganizacją przestrzeni, gdzie są umieszczone ławki. Dostawienie większej ich liczby nie jest możliwa na głównych ciągach komunikacyjnych, z uwagi na konieczność zachowania drożności dróg ewakuacyjnych. To kwestia bezpieczeństwa osób przebywających na dworcu - przekonuje Bartłomiej Sarna.

Pracownicy PKP tłumaczą, że w sytuacji wystąpienia ewentualnego zagrożenia, ewakuacji obiektu, ustawienie dodatkowych siedzisk w miejscach do tego nieprzeznaczonych, może stwarzać problemy przy działaniach ratowniczych i być niebezpieczne dla przebywających tam osób.

Z tego powodu wiele osób oczekujących na swój pociąg lub przyjazd bliskich, siada na ubraniach, ręcznikach lub kocach, które rozkładają w dworcowym holu. W pomoc zaangażowało się wiele osób, w tym wolontariuszy, ale mimo to momentami wciąż jest ich zbyt mało.

- Przyjeżdża tutaj wiele głodnych osób. Są takie sytuacje, na przykład kiedy rozdajemy im żywność, że przydałoby się więcej rąk do pomocy - mówi Krzysztof Niedźwiecki, który postanowił dziś dołączyć do wolontariuszy, korzystając z dnia wolnego od szkoły.

Tłumy uchodźców na dworcu PKP w Katowicach. Z dziećmi, zwier...

Punkt informacyjny znajduje się w pasażu i jest odpowiednio oznakowany. Potrzebujący znajdą tam pomoc oraz wszelkie potrzebne informacje. Działa od 8 do 22, również w weekendy. Informacji udzielają w nim pracownicy wydziału spraw obywatelskich i cudzoziemców w urzędzie wojewódzkim, a także wolontariusze.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto