Terminal B na lotnisku w Pyrzowicach jak nowy. Remont w Katowice Airport skończy się latem

Na przeszklonej, wysokiej na trzy piętra nowej elewacji terminalu B na lotnisku w Pyrzowicach są już litery "A". To tu będzie wkrótce napis Katowice Airport im. Wojciecha Korfantego. Jaki dokładnie będzie, jeszcze nie wiadomo. Napis na elewacji i patron lotniska nie są rzecz jasna najważniejszą częścią przebudowy, ale to właśnie przeszkloną fasadę będą widzieć pasażerowie jako pierwszą.

To, co najważniejsze w rozbudowie jest najmniej spektakularne, ale potrzebne. A co budzi najwięcej emocji? Oczywiście to, czy będą rękawy i co z tarasem widokowym. Pytania o rękawy pojawiają się systematycznie od momentu rozpoczęcia remontu, a to przez fakt, że po północnej stronie terminalu B (od strony drogi startowej i płyty postojowej) pojawiły się trzy wysunięte i przeszklone klatki schodowe. Ale rękawów nie będzie. Budowa jednego kosztuje ok. 2 milionów złotych, a linie lotnicze, szczególnie te tanie, nie są zainteresowane takim rozwiązaniem.

- To takie "a la rękawy" - wyjaśniał obecność klatek tuż po ich budowie Jacek Kościelny z firmy Promus, która jest wykonawcą remontu. To tędy pasażerowie będą mogli przechodzić boarding do samolotu. Usprawni to i przyśpieszy wsiadanie do samolotu. W nowym terminalu boarding będzie więc możliwy jednocześnie z pierwszego piętra (klatkami schodowymi do samolotów tuż przy terminalu) i z parteru (autobusami do samolotów, stojących dalej). A jeśli chodzi o teras widokowy, musicie definitywnie się z nim pożegnać. W tym miejscu już powstaje jedna restauracja z widokiem na płytę i samoloty. To ta, która będzie w strefie zastrzeżonej. Za to ogólnodostępna restauracja będzie z widokiem na parking przez nową elewację. Też jest na pierwszym piętrze. Ogólnodostępne będzie też najwyższe piętro. W tej części w dachu powstały już świetliki, których wcześniej nie było. Tak samo jak stropów, bo jeśli pamiętacie, terminal B był w większości wysoką na kilka pięter halą.

W Pyrzowicach są już nowe trawelatory, czyli ruchome chodniki. Z pierwszego skorzystamy tuż przy wejściu. Jako że na parterze zostaną tylko punkty odprawy biletowo-bagażowej, to ruchomym chodnikiem - albo windą - pasażerowie wjadą na pierwsze piętro, gdzie będą stanowiska kontroli i restauracja.

Na parterze, za stanowiskami odprawy, będzie nowa bagażownia. Właśnie jest tu montowany nowy sorter firmy Dimark. Widać też już nową, granitową posadzkę. Ściany zostały przesunięte, cały terminal wysunięto o 17 metrów na południe. Jaki był wcześniejszy rozkład w terminalu można poznać jedynie po tym, gdzie są charakterystyczne, niebieskie szyby wind. Konstrukcja zostanie, ale windy będą zupełnie nowe, firmy Otis. Jeśli jesteście dociekliwi - w galerii znajdziecie też plan terminalu po przebudowie. Cóż. Jest tu tyle szczegółów, że spokojnie możecie przygotować sobie lupę i herbatę, zanim zabierzecie się za jego analizę.

Na piętrze widać już kształt nowego saloniku VIP, jest też plan, jak zostaną zaranżowane wnętrza. W miejscu, gdzie kiedyś był bank PKO, jest salka konferencyjna. Z obu stron terminala B są nowe toalety. Między terminalem B i C (przylotowym) powstaje zadaszone przejście. Przed terminalem - drogi i wysepki dla pasażerów.

Przypomnijmy. Koniec prac zaplanowano przed wakacjami 2021. Remont zaczął się we wrześniu 2019. Terminal B to najstarszy obecnie obecnie terminal na lotnisku w Pyrzowicach. Powstał w roku 2007. Latamy z niego do strefy Schengen. Stary terminal miał przepustowość na poziomie 2 mln pasażerów rocznie. Po przebudowie przepustowość będzie dwa razy większa - 4 mln pasażerów rocznie. Starszy teoretycznie terminal A przeszedł gruntowny remont w 2013 roku, zaś w 2015 z drugiej strony B powstał terminal przylotowy C (B przestał być wówczas także terminalem przylotowym). Terminal B mocno odbiegał standardem od pozostałych terminali w Pyrzowicach. Remont planowo miał zacząć się w 2018, ale przesunięto go na rok 2019 z racji organizacji w grudniu 2018 szczytu klimatycznego COP w Katowicach.

Celem przebudowy jest poprawa przepustowości budynku, wyeliminowanie „wąskich gardeł", umożliwienie zwiększenia przepustowości do poziomu 1800 pasażerów na godzinę przy poziomie standardu obsługi pasażerów co najmniej C (Level of Service, liczonego wg wytycznych IATA) oraz integracja Terminali A, B, C w całość pod względem funkcjonalnym i architektonicznym. Przedsięwzięcie przebudowy i rozbudowy terminalu pasażerskiego B Katowice Airport potrwa więc od września 2019 roku do końca pierwszej połowy 2021 roku. Głównym wykonawcą jest firma „Promus Ruda Śląska” Sp. z o.o.

Po rozbudowie terminalu pasażerskiego B powierzchnia obiektu wzrośnie o 40 proc.. Zwiększy się liczba stanowisk odprawy biletowo-bagażowej z 18 do 28, stanowisk kontroli bezpieczeństwa z 6 do 8 i bramek do boardingu z 10 do 16. Po zakończeniu projektu łączna powierzchnia terminali pasażerskich wzrośnie z 29 tys. m kw. do 34 tys. m kw., a przepustowość lotniska wzrośnie z 6 do 8 mln pasażerów rocznie.