Szóstka dzieci ze studentami katowickiej AWF wyruszy w Himalaje

- Mamy w naszym regionie takie miejsca, o których chcielibyśmy zapomnieć. Ale tam żyją dzieci. Ich problemem nie zawsze jest bieda. Bywają i krnąbrne, i trudne. I takim dzieciakom chcemy pomóc, pokazać, że każdy człowiek dostaje w życiu szansę. To ma być impuls w ich życiu, który zaprowadzi je na życiowe Himalaje - powiedział profesor Zbigniew Waśkiewicz, rektor AWF, podczas specjalnej konferencji w katowickim Urzędzie Wojewódzkim.

Przez pół roku w programie "Z hałdy na Himalaje" uczestniczyć będzie kilkadziesiąt dzieci z Fundacji. Z nich wybrana zostanie szóstka dzieci, które w maju 2011 roku ruszą w najwyższe góry świata i dotrą do jednej ze szkół, znajdujących się u stóp Mount Everestu. W drodze do bazy pod Mount Everest dzieci odwiedzą wioski, w których żyją ich rówieśnicy.

Wyboru uczestników himalajskiej wyprawy dokonają znani himalaiści, psychologowie, opiekunowie i rodzice podczas specjalnie zorganizowanych obozów sportowych.

Podczas wyprawy studenci AWF wystartują w najtrudniejszym maratonie świata - z bazy pod Mount Everest do Namche Bazar, który co roku jest w stanie ukończyć zaledwie kilku zawodników. W trakcie biegu specjalne zadanie będą miały dzieci z Fundacji. Obserwując zawodników podczas maratonu, każde z nich będzie kręciło film o pokonywaniu własnych słabości. Ich relacje staną się ważnym elementem filmu, który będzie stanowił podsumowanie projektu "Z hałdy w Himalaje".

W ramach tej samej akcji profesor Zbigniew Waśkiewicz podejmie próbę zdobycia Mount Everestu. Patronat nad akcją "Z hałdy na Himalaje" objął wojewoda śląski, Zygmunt Łukaszczyk.

- Nie da się przecenić szansy, jaką może być pokazanie młodym ludziom, jak ważne jest zmaganie się z własnymi słabościami, jak wiele może dać przekraczanie barier własnych ograniczeń i niemocy - dodaje Zygmunt Łukaszczyk.