Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Światowy Dzień Migranta i Uchodźcy. Jak dać migrantom w Polsce wędkę? Konferencja na Wydziale Teologicznym UŚ w Katowicach

Mateusz Czajka
Mateusz Czajka
Wideo
od 16 lat
22 września w Katowicach na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Śląskiego odbyła się konferencja z okazji Światowego Dnia Migranta i Uchodźcy. "Mądrze pomagać, to pomagać badając konkretne potrzeby konkretnego człowieka, żeby ta pomoc zmieniła życie i dawała nadzieję temu człowiekowi w potrzebie" – twierdzi Marek Grzymkowski ze Związku Polskich Kawalerów Maltańskich.

Dać wędkę – konferencja na UŚ z okazji Dnia Migranta i Uchodźcy

Na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Śląskiego 22 września odbyła się konferencja z okazji Dnia Migranta i Uchodźcy. Od czasu wybuchu wojny na Ukrainie temat włączenia migrantów w społeczeństwo jest bardzo żywy. Organizacją konferencji zajął się m.in. katowicki Caritas i Zakon Maltański. Konferencji towarzyszyły warsztaty aktywizacyjne oraz wystawa pokazująca imigrantów.

- Ważne jest, żeby zobaczyć, że to, że mamy osoby z Ukrainy w Polsce, nie jest tylko wyrazem naszej gościnności otwartości naszych serc naszej życzliwości, takiej polskiej, ale jest po prostu prawem człowieka i chcę podkreślić, że Polaków poza granicami Polski jest około 20 milionów. My z tego prawa korzystamy i i pracujemy w różnych częściach świata. Cieszymy się z tego, że ktoś nas tam przyjmuje, że daje nam perspektywy warunki do rozwoju i chcemy wskazać na to, żebyśmy, żebyśmy tutaj w Polsce także potraktowali imigrantów, którzy chcą pracować, którzy chcą tworzyć dobro wspólne jako ludzi, którzy mają do tego prawo – mówi ks. Łukasz Stawarz dyrektor Caritas archidiecezji katowickiej.

Kapłan wspomina także o tym, że nawet Ojciec Święty zachęca skodyfikowania prawa do migrowania oraz do powrotu do ojczyzny. Zapytaliśmy dyrektora Caritas, jak w mądry sposób pomagać. Wspmniał, że jako Caritas chcą przede wszystkim dawać imigrantom przysłowiową ‘wędkę”.

- My w Centrum Pomocy Migrantom i Uchodźcom prowadzimy kursy języka polskiego, ale mamy też doradców zawodowych, którzy rozpoznają kompetencje, jakie osoby z Ukrainy mają, aby po prostu ten proces aktywizacji był bardziej skuteczny. Pomagamy w tłumaczeniu dokumentów, rozmawiamy z pracodawcami i staramy się ułatwić ten proces, żeby on był jak najszybszy, ale też żeby przebiegał w taki właściwy sposób. Zależy nam, żeby te osoby rzeczywiście znalazły odpowiednią dla siebie pracę i żeby pracodawcy byli z nich zadowoleni – twierdzi ks. Łukasz Stawarz dyrektor Caritas archidiecezji katowickiej.

W tego typu aktywizację i działania zaangażowanych jest wiele organizacji – nie tylko Caritas, Zakon Maltański czy też Śląski Urząd Wojewódzki i Urząd Pracy.

Bariera językowa dalej istnieje

Nie należy jednak unikać tematu ewentualnych nieporozumień na linii imigranci – Polacy. Marek Grzymkowski ze Związku Polskich Kawalerów Maltańskich wskazuje, że jednym z problemów jest bariera językowa – nie każdy imigrant potrafi już mówić po polsku. Wskazuje także, że napływ uchodźców wypełnił luki zawodowe np. w gastronomii, gdzie pracodawcy odczuwali brak siły roboczej.

- W projekcie, który polegał na aktywizacji zawodowej i wprowadzeniu ludzi na wolny rynek brało udział 111 kobiet, które uzyskały konkretną pomoc zawodową. Pięć osób otworzyło działalność gospodarczą – na takich samych prawach – dodaje Marek Grzymkowski.

Społeczeństwo imigrantów nie jest wolne od problemów, czy osób trudnych - tak jak i nasze. Marek Grzymkowski wspomina, że jako organizacja starają się uczulać osoby z deficytami, by pamiętały o kulturze osobistej i wskazywać im dobre sposoby rozwiązywania trudnych spraw.

- Mądrze pomagać, to pomagać badając konkretne potrzeby konkretnego człowieka, żeby ta pomoc zmieniła życie i dawała nadzieję temu człowiekowi w potrzebie – dodaje nasz rozmówca.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto