Niecałe dwa lata od rozpoczęcia przebudowy stara pralnia z ulicy Medyków zamieniła się w jeden z najnowocześniejszych w Polsce ośrodków szkolenia studentów medycyny. 24 września szykuje się wielkie otwarcie Centrum Dydaktyki i Symulacji Medycznej Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Ligocie. Od października ruszają tu zajęcia.
Generalna przebudowa budynku pochłonęła 30 mln zł (z tego 18 mln zł wyposażenie), 85 proc. tej kwoty to pieniądze europejskie. Centrum zajmuje trzy kondygnacje: piwnicę przeznaczoną na zaplecze techniczne, parter i piętro. Parter, to dwie sale wykładowe i dwie multimedialne sale ćwiczeniowe. Ale to na piętrze znajduje się to, co przesądza o wyjątkowości ligockiego ośrodka: m.in. siedem sal symulacyjnych, imitujących środowisko rzeczywiste - np. ulicę, czy sale operacyjne, w tym pediatryczną (z symulatorem porodu), intensywnej terapii, operacyjną i dwa oddziały ratunkowe. Trafi tu także symulator karetki, trzęsący równie mocno, jak ambulans w trakcie jazdy. Zajęcia w symulatorach będą nagrywane, a potem analizowane, a zza weneckiego lustra poczynania studentów będą obserwowali wykładowcy, którzy jeśli zechcą mogą im też przeszkadzać, sterując np. odruchami pacjentów - fantomów - którzy w razie potrzeby mogą krzyczeć, albo płakać. W centrum zajęcia będą mieli studenci kierunków: lekarskiego, lekarsko - dentystycznego, farmacji i biotechnologii. Władze ŚUM wyliczyły, że w pierwszym roku działalności ośrodka z nauki w nim skorzysta 1685 osób.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
