Dzisiejszej nocy, po godzinie 1. mieszkańcy części Katowic, a także Mikołowa, Mokrej zostali wyrwani ze snu gwałtownymi wstrząsami budynków. To był efekt podziemnego wstrząsu w kopalni Ruch-Staszic. Co się stało?
- Do wstrząsu doszło o godzinie 1.24 - mówi Tomasz Głogowski, rzecznik prasowy Polskiej Grupy Górniczej, właściciela kopalni. - To był wstrząs o średniej sile i wynosił 2x10 do 7 J.
Doszło do niego na ścianie XVb-S, w pokładzie 510/3. Na dole nikt nie ucierpiał. Kopalnia pracuje normalnie. Do Polskiej Grupy Górniczej do tej pory dotarły 4 informacje o odczuwalnym wstrząsie na powierzchni.
Wideo
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!