Pomysł uruchomienia sieci wypożyczalni z rowerami miejskim był szczytny. Mieszkańcy Katowic oprócz oczywistych korzyści dla samych siebie, odciążyliby zakorkowane ulice miasta przesiadając się na rowery.
Na zachodzie Europy biznesmen w garniturze pędzący do pracy na rowerze to norma. W Polsce jednak dwuślad nie jest jeszcze postrzegany jak środek transportu a bardziej jako sposób na spędzenie wolnego czasu, np. na wycieczce rowerowej z rodziną. Na zmiany potrzeba czasu a przede wszystkim dobrej infrastruktury rowerowej.
U nas także są miasta, w których ścieżka rowerowa to norma. Na przykład Wrocław ma rozbudowaną sieć rowerów miejskich, ale przy tym dobrą infrastrukturę, która sprzyja rowerzystom. Z jednego końca miasta możemy bez problemu przemieścić się na drugi koniec poruszając się głownie ścieżkami. Cena wypożyczenia takiego roweru to dwa złote za godzinę. To koszt niższy od biletu autobusowego.
W Katowicach wypożyczalnie rowerów uruchomiła Instytucja Kultury Miasto Ogrodów. W tym sezonie rowery czekały na nas w trzech punktach: w Dolinie Trzech Stawów (czynne od środy do piątku w godz. 12-20, soboty i niedziele 13-21), w Rondzie Sztuki (czynne od poniedziałku do niedzieli w godz. 12-20) oraz w Galerii Miasta Ogrodów na ul. Stanisława 4 (czynne od poniedziałku do niedzieli w godz. 12-20). Do dyspozycji mieszkańców było 17 rowerów. Brak mobilnych stanowisk, godziny w których można wypożyczyć rower i przede wszystkim ich ilość na pewno nie przyczynią się do tego, że mieszkańcy przesiądą się z aut na siodełko bicykla.
Zakorkowane ulice miasta nie zmienią swojego oblicza, bo nawet gdyby katowiczanie zdecydowali się na poruszanie się rowerami miejskim to tę szansę będzie miało tylko 17 osób.
Katowice to niestety nie jest miasto rowerzystów. Ścieżka rowerowa to tu rzadkość. Miasto jak na razie wcale nie zamierza tego zmieniać. Już niedługo jedna z najdłuższych ulic Katowic przejdzie gruntowny remont. Ulica Kościuszki ma 9,8 km długości i łączy Śródmieście, Brynów, Piotrowice i Ochojec. Niestety nie znaleziono tu miejsca na ścieżkę rowerową, która jest w tym miejscu tak bardzo potrzebna. Mimo że to ulica, która łączy centrum z aż trzema dzielnicami Katowic. Jeśli na Kościuszki tworzą się korki to już na dobre. Samochody stoją po kilkadziesiąt minut.
Miasto wraz ze spółką Tramwaje Śląskie planuje przebudowę torów, co pomogłoby w udrożnieniu ulicy. Nie pomyślano niestety o innym sposobie odciążenia ruchu. Ścieżki rowerowej tu nie będzie. To tylko jeden przykład. Rowerzysta swobodnie nie może poruszać się też na ulicy Korfantego, Warszawskiej czy 1 Maja. Do niedawna był też zakaz jazdy rowerem na ulicy Mariackiej.
Rzecznik Prasowy Instytucji Kultury Miasto Ogrodów Łukasz Kałębasiak zapewnia, że w przyszłym roku sieć rowerów również zostanie uruchomiona. Zapytany o samoobsługowe stanowiska odpowiada ,że niestety jest to duża inwestycja, która wykracza poza możliwości finansowe instytucji. Zapewnia jednak, że w zamian poszukiwani są partnerzy, którzy mogliby uruchomić więcej stanowisk. W poprzednich latach Instytucja współpracowała np. z pubem "KATO" na ulicy Mariackiej.
Na istotne zmiany w rowerowej polityce Katowic musimy jeszcze najwyraźniej poczekać. Do dyspozycji mieszkańców nadal pozostanie niespełna dwadzieścia rowerów.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?