Radzionkowski konkurs gwary

Wszystkich witał cytat z Konstantego Damrota: ,Skoro się wstydzisz swoich przodków gwary, wnet się zawstydzisz i wyprzesz ich wiary". Ale w tym gremium - wszystko jedno, czy wśród troszkę stremowanych konkursowiczów, czy wśród widowni - takich problemów chyba nigdy nie będzie.

Radzionkowski Konkurs Gwary Śląskiej w Centrum Kultury ,Karolinka", zgromadził uczniów w regionalnych strojach. Reprezentacje miast: Bytomia-Stroszka (Gimnazjum nr 11) - Hanna Maciołek, Kamila Korbela, Roland Szołtysik; Piekar Śląskich (Gimnazjum nr 3) - Dominik Szewczyk, Andrzej Derlacz, Daniel Piechaczek; Radzionkowa (Gimnazjum) - Justyna Wyrwoł, Katarzyna Grabowska i Tomasz Szołtysik, walczyły dzielnie i z ogromnym poczuciem humoru. A pytania konkursowe nie były łatwe.

Wpierw trzeba było bezbłędnie podać tytuły zagranych ,na żywo" śląskich piosenek, dalej - dokonać przekładu z polskiego na ,nasze" (wcale niełatwe!), potem gwarą podać nazwy części męskiej garderoby, następnie rozpoznać polskie ludowe stroje z różnych regionów, przełożyć na gwarę wierszyk ,Zasadził dziadek rzepkę w ogrodzie" (oj, były wpadki, jako że ouberiba to wcale nie jest rzepka!), coś z historii - pytania o daty powstań śląskich, o to, kim był Wojciech Korfanty, o słowo volkslista i o tragedię kopalni ,Wujek". Odpowiedzi były bardzo piękne, ale jedna rozśmieszyła mnie do łez - chłopcy z Piekar orzekli, że dziwne słowo volkslista oznacza... regionalną listę przebojów!!! Pomyślałam sobie - wreszcie ktoś u nas, na Śląsku, zakończył II wojnę światową!

Śląskie potrawy wigilijne wszyscy wymienili jednym tchem - siemieniotka, mocka, makówki. Ot, nastolatki - łasuchy! Program artystyczny, przygotowany specjalnie na konkurs, zawodnicy też pokazali świetny - męska ekipa z Piekar zaśpiewała ,mutacyjnie" Pyk z fajeczki, Radzionków na trzy głosy także zaprezentował śląską piosenkę, a Bytom zainscenizował scenkę rodzajową.

Widowiskowy był trojok, zatańczony wespół z radzionkowskim zespołem ,Mały Śląsk". Było arcyzabawnie. Konkurencja była wyrównana, więc lokaty ustalono dopiero po gwarowej dogrywce - po kolei: Radzionków, Bytom, Piekary.

Najcięższą konkurencją dla dorosłych były przekłady z ,naszego" na literacką polszczyznę i z polskiego na ,nasze". Tu I miejsce zajął Jarosław Wroński z Wydziału Edukacji i Kultury w Radzionkowie, II Beata Kandzia, nauczycielka z Gimnazjum nr 3 z Piekar, III - Beata Michalik i Teresa Rzeszewska, nauczycielki z Gimnazjum nr 11 na Stroszku. Sądziowali: Barbara Wolko oraz Andrzej Miś i Piotr Szefer (Radio Piekary, audycja Godomy, godomy). Całość prowadził ze swadą dyrektor ,Karolinki" - Marian Prodlik.