Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przyleciał z Aten z podrobionym dokumentem. Najbliższe miesiące może spędzić w areszcie, potem będzie musiał wrócić do Syrii

Tomasz Breguła
Tomasz Breguła
Fot. Śląski Oddział Straży Granicznej
W sobotę 9 października funkcjonariusze straży granicznej w Katowicach-Pyrzowicach zatrzymali kolejnego nielegalnego migranta, który wybrał samolot, aby wydostać się z Grecji. Obywatel Syrii dobrowolnie poddał się karze 3 miesięcy pozbawienia wolności. Trwa postępowanie administracyjne dotyczące wydania decyzji zobowiązującej go do powrotu do swojego kraju.

W sobotni wieczór funkcjonariusze straży granicznej z katowickiego lotniska przeprowadzili kontrolę wobec pasażera przylatującego do Katowic-Pyrzowic z Aten. Mężczyzna okazał do kontroli dokument, który wzbudził podejrzenie co do jego autentyczności. Jak się okazało, był to podrobiony na wzór oryginału, rumuński dowód osobisty.

- W trakcie wykonywania czynności służbowych ustalono, że cudzoziemiec jest obywatelem Syryjskiej Republiki Arabskiej. Ponieważ Syryjczyk przebywał na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej bez ważnej wizy lub innego ważnego dokumentu uprawniającego go do wjazdu na to terytorium i pobytu na nim został zatrzymany - poinformował chor. szt. Szymon Mościcki ze śląskiego oddziału Straży Granicznej.

35-latkowi przedstawiono zarzuty przekroczenia granicy wbrew przepisom przy użyciu podstępu, polegającego na posłużeniu się tożsamością innej osoby, oraz użycia jako autentycznego, przerobionego dokumentu. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów, złożył wyjaśnienia i dobrowolnie poddał się karze 3 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 1 roku.

Wobec Syryjczyka wszczęte zostało postępowanie administracyjne dotyczące wydania decyzji zobowiązującej go do powrotu do swojego kraju.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto