1. Może "Dziennik Zachodni" mógłby po każdej sesji Rady Miasta w Katowicach lub sejmiku wojewódzkiego drukować dodatek specjalny "Patrzymy im na ręce" poświęcony temu, co działo się podczas sesji; jaki był porządek obrad, kto z radnych nie był obecny, jak głosowali poszczególni radni itd. Taki dodatek byłby drukowany w innym kolorze, np. zielonkawym i ukazywałby się w piątki po danej sesji. Dla mnie wygodniej byłoby, kupując prasę, mieć od razu wgląd w działania urzędników miejskich, a nie jeździć do miasta, tracić czas, szukać protokołów itp.
2. W sobotę 4 grudnia ok. 10 zadzwoniłem do Straży Miejskiej Katowic z pytaniem: czy z uwagi na ekstremalne warunki pogodowe nie mógłbym zaparkować samochodu na wyłączonym z ruchu dworcu autobusowym. Dostałem odmowę, bo są tam znaki zakazu itd. Zapytałem od razu dyżurnego, czemu nie są odśnieżone parkingi w centrum miasta? Odpowiedział, że robi się to sukcesywnie i nie da się wszystkiego od razu.
Zjeździłem zatem ścisłe centrum miasta - po obwodzie od ulicy Opolskiej, Mikołowskiej, Jagiellońskiej, Damrota, Moniuszki - i nie spotkałem żadnych służb odśnieżających parkingi (poza ul. 3 Maja, ale tam jest zakaz ruchu!), choć jeździłem około 45 minut.
Jakim prawem strażnik miejski oszukuje mieszkańców? Czy władze miasta - w porozumieniu z inwestorem - nie mogłyby w taką pogodę udostępniać choć częściowo plac Szewczyka?
Gala Mistrzowie Motoryzacji 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?