16 i 19 latek zostali zatrzymani w nocy z soboty na niedzielę.
- Każdy z nich miał prawie półtora promila alkoholu w organizmie. Młodzieńcy zdewastowali oświetlenie oraz elementy szklane wiaty przystankowej. Mężczyźni tłumaczyli się, że wracali z koncertu i mieli jeszcze taką „adrenalinę”, że musieli się na czymś „wyżyć”. Jak się później okazało, młodzieńcy nie tylko zdemolowali wiatę, ale również rzucali kamieniami w kierunku przejeżdżających samochodów – podało biuro prasowe KMP w Katowicach. Sprawą 16-latka zajmie się sąd rodzinny, jego kompan będzie odpowiadał jak dorosły.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?