Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy lew w Śląskim Zoo! Trzyletni samiec już buszuje w lwiarni

Piotr Ciastek
Piotr Ciastek
Nowy lew w Śląskim Zoo! Trzyletni samiec już buszuje w lwiarni
Nowy lew w Śląskim Zoo! Trzyletni samiec już buszuje w lwiarni Śląski Ogród Zoologiczny
Nowy mieszkaniec Śląskiego Zoo przyjechał do Chorzowa wprost z Lizbony. To samiec lwa angolskiego o imieniu Moxico. Kot powoli zadomawia się w nowym miejscu.

Lew Moxico przyjechał do Śląskiego Zoo w piątek 12 listopada. Samiec lwa angolskiego urodził się 1 grudnia 2018 roku w Ogrodzie Zoologicznym w stolicy Portugalii Lizbonie.

Jest młody, silny i bardzo okazały jak na swój wiek. Jest jednym z dwóch samców urodzonych w tym miocie - informują szczęsliwi pracownicy chorzowskiego zoo.

Moxico przebywa obecnie we wnętrzu budynku lwiarni. Do dyspozycji ma dwa pomieszczenia w tym jedno niedostępne dla wzroku zwiedzających. Przy odrobinie szczęścia można obserwować go przez szybę ekspozycyjną od strony wybiegu zewnętrznego.

Czas na adaptację

Opiekunowie lwa chcą mu dać maksymalnie dużo czasu na aklimatyzację w nowym miejscu. Obecnie lew odseparowany jest od samic. Zwierzęta przebywają w osobnych pomieszczeniach – widzą się przez kraty oddzielające kotniki, czują swój zapach i słyszą wydawane przez siebie dźwięki. Nie mają jednak bezpośredniego kontaktu ze sobą.

- Proces dołączania do stada dużych drapieżników nowych osobników bywa zwykle trudny i niesie ze sobą pewne niebezpieczeństwa. Dając zwierzętom możliwość wcześniejszego oswojenia się ze swoją obecnością minimalizujemy ryzyko niepowodzenia. Próbę połączenia zwierząt przeprowadzimy, gdy Moxico zaaklimatyzuje się już w naszym zoo i oswoi się z nowym miejscem. Do tej pory samice będą korzystały z części wewnętrznej budynku od strony niedźwiedzi oraz z wybiegu zewnętrznego. Samiec zaś będzie przebywał tylko wewnątrz budynku od strony wybiegu zewnętrznego - zapewniają przedstawiciele ogrodu zoologicznego.

Następca Bolka

Przypomnijmy, że poprzednik Moxico - słynny lew Bolek, zmarł w lipcu tego roku. Lew Bolek chorował od jesieni 2020 roku. O tym fakcie nie wiedział nikt ze stałych bywalców zoo. - Pierwsze problemy ze zdrowiem samca opiekunowie zauważyli jesienią. Wdrożone zostało odpowiednie leczenie objawowe, które stosunkowo szybko pomogło Bolkowi wrócić do pełni sił. Na początku lata dolegliwości powróciły – tłumaczył po śmierci lwa zarząd zoo.

Początkowo u „króla zwierząt” zmniejszył się apetyt i stał się osowiały. Według zarządu w trakcie lata podjęto leczenie lwa. Pierwsze diagnozy okazały się dość optymistyczne, lekarz weterynarii podejrzewał niegroźną infekcję. Po nieskutecznej terapii lekami, podjęto decyzję o izolacji lwa od samic. Od tego momentu opiekunowie bacznie obserwowali Bolka. Wówczas stan zdrowia zwierzęcia poprawił się i lew mógł powrócić do samic na wybiegu. Jednak mimo wyraźnej poprawy, pielęgniarze obserwowali u niego stopniowy spadek masy ciała. Pod koniec lipca Bolek ponownie gorzej się poczuł. Wyraźnie było widać, że coś mu dolega, a leczenie objawowe nie przynosi skutków. Lew znowu został przeniesiony do izolacji, jego stan zdrowia na tyle ponownie się pogorszył, że lekarz weterynarii podjął decyzję o przeprowadzeniu dokładnej diagnostyki. Mimo podjętych działań, Bolka nie udało się uratować.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nowy lew w Śląskim Zoo! Trzyletni samiec już buszuje w lwiarni - Chorzów Nasze Miasto

Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto