Przerywamy blok reklamowy, żeby nadać relację na żywo z polskich miast, nad którymi zawisły olbrzymie latające spodki, wygląda to na prawdziwą inwazję kultury – zapowiada prezenter programu informacyjnego.
Tak zaczyna się zaprezentowany wczoraj spot kampanii promocyjnej „Katowice. Miasto Wielkich Wydarzeń”, który 7 listopada wejdzie na anteny m.in. TVN24 i TVP Kultura. Scenariusz kilkudziesięciosekundowego spotu stylizowanego na tzw. breaking news nawiązuje do filmów fantasy - przedstawia inwazję kultury ( „Inwazja Kultury” to tytuł kampanii) – w metaforycznej formie ataku przybyszy z innego świata W katowickiej wersji rolę UFO pełni Spodek, który nadlatuje jednocześnie nad Pałac Kultury i Nauki w Warszawie, Wrocław, Kraków, Poznań, Lublin i w końcu nad katowickie Rondo.
Zobacz i porównaj najlepsze filmy promocyjne miast w woj. śląskim
- Mamy dla Was alternatywę i mnóstwo offowych klimatów – mówi w filmie Artur Rojek wokalista grupy Myslovitz i organizator Off Festivalu. – Z nami poczujecie bluesa – dodaje Irek Dudek pomysłodawca Rawy Blues.
- Nie wpadajcie w panikę, dajcie się porwać i wpadajcie do Katowic – namawia na koniec prezenter.
Koszt kampanii promującej Katowice jako miasto kultury, to ok. 1,5 mln zł, z czego połowę stanowi dofinansowanie unijne. Oprócz spotów emitowanych w TV, pojawią się też banery reklamowe w internecie oraz reklama zewnętrzna. Na ponad 308 nośnikach zobaczymy widok podobny do tego ze spotu – Spodek, wyłaniający się z chmur „wisi” nad miastem – panorama miasta będzie dopasowana do lokalizacji nośnika.
- Katowice mają coś czego zazdroszczą inne miasta – Spodek – charakterystyczną, czytelną ikonę. Wiedzieliśmy, że trzeba go w kampanii wykorzystać - tłumaczył Mateusz Zmyślony dyrektor kreatywny Grupy Eskadra, która wygrała przetarg na kampanię „Miasto Wielkich Wydarzeń”.
Zobacz: Tak budowano Spodek! [Archiwalne ZDJĘCIA]
W spocie oraz na bilbordach oprócz Off Festiwalu i Rawy Blues są także reklamowane festiwal Regio Fun, Tauron Nowa Muzyka, Letni Ogród Teatralny oraz Biennale Plakatu Polskiego, czyli mniej imprez niż w dotychczasowych kampaniach „wielkich wydarzeń”. Selekcja jak przekonywał Waldemar Bojarun, naczelnik Wydziału Promocji katowickiego magistratu była nieprzypadkowa. - Wybraliśmy wydarzenia różnorodne. Promujemy Katowice przez pryzmat tych wydarzeń, a nie same wydarzenia – tłumaczył.
– Gdybyśmy mogli wybierać, to wybralibyśmy jeszcze mniej wydarzeń – dodawał Zmyślony. Twierdził, że zdecydował klucz: znana marka i rozpoznawalny lider imprezy.
Kampania telewizyjna rusza 7 listopada, na nośnikach zewnętrznych plakaty już są montowane.
Zobacz: Nowe kamery batem na niesfornych imprezowiczów z Mariackiej?
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?