Nietypowy grób pański w Katowicach. Jezus w... kopalni w parafii pw. Podwyższenia Krzyża. Nawiązuje do historii "Dziewięciu z Wujka"

Elementy obudowy podziemnego wyrobiska, kopalniana drzewiarka, bryły węgla i górnicze narzędzia – tak w tym roku będzie wyglądał Grób Pański w kościele Podwyższenia Krzyża Świętego nieopodal katowickiej kopalni "Wujek".

Ks. Ireneusz Tatura, który jest proboszczem tej parafii od 2007 r. przypomina, że kościół jest poświęcony pamięci górników z "Wujka", którzy zginęli podczas pacyfikacji kopalni na początku stanu wojennego. Sama parafia ma charakter typowo górniczy.

Konstrukcja grobu jest gotowa od kilku dni. Jego obramowaniem są tzw. ringi – stalowe łuki, które w kopalniach są elementem obudowy chodników. Pod nimi ustawiono górniczy wóz – drzewiarkę, na której zostanie położona figura Chrystusa. W Wielki Piątek pojawią się tam jeszcze kompozycje kwiatów.

—Od dawna istnieje tradycja, że Boże Groby buduje się symbolicznie, więc my postanowiliśmy nawiązać do pracy górniczej. Stylizacja Grobu nawiązuje do podziemnych wyrobisk: są ringi, jest drzewiarka, jest węgiel, są górnicze narzędzia. Figura Chrystusa leży na drzewiarce w otoczeniu zabudowy ściany. Za ustawienie ciężkich elementów odpowiadali górnicy z kopalni Wujek. To nie są łatwe prace, musi to zostać wykonane bezpiecznie Zarówno na dole, jak i tutaj muszą to wykonywać wykwalifikowani górnicy - zaznaczył ks. Tatura.

Jak podkreślił proboszcz, wierni z jego parafii, jak co roku w Wielkanoc, będą wspominali nie tylko śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa, ale też ofiarę górników z "Wujka".

- Chodzi o to, żeby też być świadomym, że Jezus przyszedł nas odkupić i jednoczy się na naszymi boleściami. Bierze wszystko na swoje ramiona, również ciężką pracę człowieka - podsumował.

Historia parafii Podwyższenia Krzyża Świętego ma swój początek w tragicznych wydarzeniach z 16 grudnia 1981 r., kiedy dziewięciu protestujących górników z "Wujka" zginęło od kul zomowców, pacyfikujących zakład. Na miejscu tragedii wzniesiono wtedy drewniany krzyż, który stał się symbolicznym zaczątkiem parafii - zainspirował budowę nowego kościoła oraz tworzenie nowej wspólnoty. Ówczesny biskup katowicki Herbert Bednorz wystąpił z inicjatywą wybudowania kościoła-pomnika.

W grudniu 1982 r. biskup poświęcił tymczasową barakową kaplicę przy ul. Pięknej, zaś 1 maja 1983 r. erygował nową parafię pw. Podwyższenia Krzyża Św. w Katowicach-Brynowie. W grudniu 1991 r. odbyło się poświęcenie nowego kościoła. Co roku 16 grudnia jest w nim odprawiana msza w intencji pomordowanych górników z Wujka - w taki sposób rozpoczynają się obchody rocznicowe, które później przenoszą się pod Pomnik-Krzyż przy kopalni.
(PAP)