Wcześniej tę funkcję pełniła Katarzyna Skowrońska-Dolata, ale nie została powołana do kadry na MŚ. Oczy kibiców były skierowane na Małgorzatę Glinkę-Mogentale, która wróciła do kadry po urodzeniu dziecka.
Właśnie pod kątem mistrzostw, które odbędą się na przełomie października i listopada w Japonii, trener Jerzy Matlak przygląda się swym podopiecznym. Mimo towarzyskiego charakteru meczu, nasze siatkarki nie chciały zawieść publiczności, która licznie wypełniła trybuny katowickiej hali.
Na początku pierwszego seta Czeszki dotrzymywały kroki gospodyniom do stanu 6:6. Potem szybko zrobiło się 12:8, a trener czeskiej drużyny próbował ratować sytuację, prosząc o przerwę. Na nic się to zdało i po asie serwisowym Polki wygrały 25:14.
Druga partia potoczyła się jeszcze szybciej - gdy było 4:1, znów trener Czech wziął czas i ponownie nie powstrzymał lawiny traconych punktów (9:3, 12:5, 18:10 i 25:12). Trener Matlak żonglował składem, zmieniając zawodniczki nawet na pozycji libero - grały Mariola Zenik i Paulina Maj. Sparingowe manewry i łatwe sety, rozkojarzyły Polki, które niespodziewanie przegrały trzecią partię 19:25. Skoro dało się Czeszkom palec, to zabrały się za całą podaną rękę. W piątym secie nasze prowadziły 14:12, ale rywalki odrobiły dwa punkty. Od stanu 15:15, sprawy w swoje ręce wzięła Glinka. Najpierw zagrała mierzony plasowany atak, a na koniec z jej zagrywką nie poradziły sobie Czeszki.
W pierwszym piątkowym meczu Serbki wygrały z Chorwatkami również 3:2, choć przegrywały już 0:2 w setach.
W sobotę o godz. 14.45 Polska zagra z Chorwacją (transmisja w Polsacie Sport i TV4).
II MEMORIAŁ AGATY MRÓZ
Polska - Czechy 3:2 (25:14, 25:12, 19:25, 19:25, 17:15)
Serbia - Chorwacja 3:2 (15:25, 22:25, 25:15, 25:21, 22:20)
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?