Pięcioro katowiczan podejrzanych o kradzież karty bankomatowej i włamania na konto bankowe starszego małżeństwa usłyszało 32 zarzuty. Od utraty wszystkich oszczędności pokrzywdzonych uratował dzienny limit wypłat z konta bankowego. Trzy kobiety i dwaj mężczyźni zostali zatrzymani przez policjantów. Podejrzanym grożą kary nawet do dziesięciu lat więzienia.
Historia miała swój początek 29 października 2011 roku. Dwie kobiety sprzedające w blokach ubrania weszły do mieszkania starszego małżeństwa. Wykorzystując nieuwage ukradły torebkę, w której był portfel, karta bankomatowa i rzeczy osobiste. Przeglądając znaleziony w torebce kalendarzyk złodziejki natrafiły na PIN karty. Sprawdziły w banku stan konta. Było tam ponad 12 tysięcy zlotych.
Pierwszego dnia zrobili zakupy za 500 zł i z bankomatu wypłacili 1000 zł. Wtedy zorientowali się, że na karcie jest dzienny limit wypłat. Pomimo tego w różnych sklepach i bankomatach próbowali realizować transakcje. Następnego dnia udało im się ponownie zrobić zakupy za 500 zł i wypłacić 1000 zł.
Trzeciego dnia karta została zablokowana, a złodziejską szajką zajęli się detektywi, którym udało się odnaleźć złodziei dzięki monitoringowi.
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?