Handlowcy z ulicy św. Jana w Katowicach będą płacili o połowę mniejszy czynsz. Takie zarządzenie podjął w piątek prezydent Piotr Uszok.
- Ulga jest spowodowana trudną sytuację, w jakiej muszą prowadzić działalność gospodarczą - wyjaśnia Maciej Biskupski, asystent prezydenta Piotra Uszoka.
Prowadzenie biznesu utrudnia trwająca przebudowa centrum Katowic. Na ulicy św. Jana widać ją najbardziej. Jezdnia ulicy jest całkowicie rozkopana. Robotnicy już od marca zrywali stąd asfalt oraz torowisko. Po przebudowie w ciągu ulicy nowe tory będą biegły w dwóch kierunkach
Tymczasem przez św. Jana trudno się przepchnąć. Po obu jej stronach zostały wąskie chodniki, cały środek, to wygrodzony plac budowy. Mimo to ulica, to najkrótsza droga do dworca PKP - każdej godziny przeciskają się tędy setki ludzi. Ale interes prowadzić kiepsko - m.in. dlatego że nie ma tu dojazdu dla dostawców, a wąskim chodnikiem nie uda się też towaru dowieźć wózkiem. Przy św. Jana działają sklepy, banki, jest kawiarnia i teatr.
Zgodnie z zarządzeniem prezydenta niższe stawki czynszu obowiązują od 1 marca do 31 lipca. - Dotąd przedsiębiorcy płacili normalne stawki co miesiąc, będą więc mieli nadpłatę - tłumaczy Biskupski.
Czy na podobne ulgi będą mogli liczyć handlowcy z innych rozkopanych części centrum? Nie wiadomo. - Tam gdzie będzie to konieczne, czyli prowadzenie działalności gospodarczej będzie naprawdę utrudnione, rozważymy taką możliwość - zapowiada Biskupski.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
