Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Restauratorzy z ul. Plebiscytowej chcą zmian w ofercie kopert parkingowych

Marcin Śliwa
Marcin Śliwa
Dla przedsiębiorców stawka za kopertę czasową jest wygórowana, ale największym problemem są godziny jej obowiązywania.
Dla przedsiębiorców stawka za kopertę czasową jest wygórowana, ale największym problemem są godziny jej obowiązywania. MAS
Hobu Sushi przy ul. Plebiscytowej to pierwszy lokal w Katowicach, który zaczął serwować to japońskie danie. Na rynku działa już prawie 20 lat. Przetrwał pandemię COViD-19, jednak właściciele przekonują, że nie przetrwają zmian w polityce parkingowej miasta. Gotowi są płacić ponad 350% więcej niż dotychczas za kopertę dla swoich gości, jednak chcieliby, aby obowiązywała w godzinach otwarcia restauracji. Przekonują, że bez możliwości zaparkowania samochodu, goście przestaną przyjeżdżać i apelują do władz miasta o uelastycznienie oferty kopert. Petycję do prezydenta podpisało około 15 innych restauratorów z tego rejonu.

Restauratorzy z ul. Plebiscytowej w Katowicach chcą koperty w innych godzinach, inaczej upadną

Początkowo restauratorzy mieli wykupioną kopertę czasową, a później zamienili ją na całodobową. Tłumaczą, że po wprowadzeniu zmian w strefie płatnego parkowania, całodobowa koperta będzie już dla nich po prostu zbyt kosztowna. Zwłaszcza teraz, gdy biznes wciąż jeszcze „dochodzi do siebie” po pandemii.

- Nie stać nas w tej chwili, bo cena jest podniesiona z 400 złotych do 1500 złotych. To jest rocznie 18 tysięcy złotych do zapłacenia za kopertę, z której nie będziemy korzystali przez 14 godzin każdego dnia - tłumaczy Aleksandra Łagan, właścicielka Hobu Sushi. - To będzie zdecydowanie za drogie. To nie jest podwyżka o 50 procent tylko o 350 procent, a wiadomo, jak w tej chwili funkcjonuje gastronomia. Jak nie będziemy mieli koperty, to praktycznie możemy się zamknąć, bo tu wieczorem nikt nie podjedzie, a klientów mamy głównie wieczorem - dodaje Marek Łagan, mąż właścicielki.

Dla przedsiębiorców stawka za kopertę czasową jest wygórowana, ale największym problemem są godziny jej obowiązywania.

- Chcemy wykupić kopertę czasową, ale dostępna jest tylko w godzinach 7.00-17.00. Nie bardzo nas to urządza, bo działamy od godziny 12.00 do godziny 22.00. Chętnie zapłacimy czasowo za kopertę, niech przez resztę doby ta koperta jest dla mieszkańców Plebiscytowej i okolic – mówi Aleksandra Łagan.

Przekonują, że rozwiązaniem mogłaby być bardziej elastyczna godzinowo oferta kopert.

- Chcielibyśmy, aby ten przedział 10 godzin był dostosowany do prowadzonej działalności. My mamy akurat od 12.00 do 22.00, ale ktoś może mieć od 10.00 do 20.00. Teraz jest do wykupienia 10 godzin ale w sztywnych ramach czasowych – mówi Aleksandra Łagan.

Mocno ograniczona możliwość parkowania przy lokalu obniży liczbę klientów, którzy w ocenie restauratorów z ul. Plebiscytowej, wybiorą inne miejsca.

- Gdybyśmy byli na Mariackiej, to nie byłoby takiej potrzeby. Jesteśmy w centrum miasta, ale problem jest w tym, że jest to boczna ulica. Mamy tu raczej klientów, którzy podjeżdżają samochodami, chcieliby gdzieś stanąć, ale nie ma na to szans. Jak nie da się zaparkować samochodu, to rezygnują i jadą do restauracji w centrach handlowych, bo tam zawsze jest gdzie stanąć. Już i tak bardzo ciężko jest prowadzić działalność w Śródmieściu z tej strony torów kolejowych. Potrzebujemy trochę pomocy - apeluje Aleksandra Łagan.

Właściciele Hobu Sushi przewidują, że brak koperty wpłynie także na inne aspekty prowadzenia lokalu.

- U nas około 50 procent to dowozy do klientów. Mamy dwa samochody, które przyjeżdżają, odbierają zamówienia i dowożą do klientów. Jak nie będzie koperty, to gdzie on stanie? Na Wojewódzkiej? Przecież nie powiem kierowcy, który dowozi jedzenie do klienta, że ma stanąć w centrum przesiadkowym, podjechać do nas, odebrać zamówienie i wrócić po samochód, to absurd - mówi Marek Łagan.

Zwracają również uwagę na to, że nawet w przypadku posiadania koperty, realia parkingowe w Śródmieściu Katowic są trudne.

- Wiadomo jak to jest, każdy staje na 5 minut. Nawet jak wezwiemy Straż Miejską i ona da mandat temu komuś, to nam to nie obniża tej kwoty, a i tak mamy miejsce zajęte. Mamy zapłacić półtora tysiąca i jeszcze walczyć z ludźmi, żeby tu nie stawali, a ponieważ jest tyle miejsc parkingowych zabranych, to będzie tylko gorzej - przekonuje Aleksandra Łagan.

Przedsiębiorcy zwrócili się w tej sprawie z prośbą o pomoc do Urzędu Miasta i napisali pismo do prezydenta Katowic.

- Jesteśmy przedstawicielami dużej grupy. Na piśmie do pana prezydenta podpisało się około piętnastu okolicznych właścicieli gastronomii, ale takich lokali w mniejszych uliczkach jest zdecydowanie więcej i wszyscy będą na tym cierpieli - mówi Marek Łagan. - To dlatego mamy takie „ciśnienie”, aby coś z tym zrobić, bo zainwestowaliśmy w lokal i zatrudniamy ludzi. Co im powiemy, „przepraszamy, zamykamy”? Dla nas jest to po prostu tragedia - dodaje.

"Spięcie tych dwóch kolidujących ze sobą interesów jest trudne"

O kształcie nowej strefy płatnego parkowania decyduje Rada Miasta stosowną uchwałą. Argumenty wysuwane przez restauratorów przedstawiliśmy radnemu Adamowi Skowronowi, który przypomniał główne założenia nowej polityki parkingowej i ofertę dedykowaną przedsiębiorcom.

- W przypadku osób prowadzących działalność gospodarczą na terenie stref płatnego parkowania istnieje możliwość wykupu Karty Przedsiębiorcy. To karta, która nie definiuje miejsca, tylko pozwala parkować w strefie. Jest też możliwość wykupu koperty całodobowej, albo koperty, która obowiązuje w czasie działania strefy. Innej formuły dla kopert póki co nie ma – wyjaśnia Adam Skowron.

Radny przekonuje, że obecny kształt polityki parkingowej w przyszłości może ulec zmianie, a miasto jest otwarte na uwagi i konsultacje.

- Strefa nie jest dana raz na zawsze. W czasie debaty nad wprowadzeniem strefy padała deklaracja ze strony wiceprezydenta Sobuli, że w przyszłości możliwe będą zmiany w funkcjonowaniu strefy. To będzie musiało być robione dopiero w momencie, kiedy zobaczymy już jak działa strefa. Tak jest w każdym innym mieście, po rozpoczęciu obowiązywania nowej strefy widać co działa, i jakie zmiany trzeba wprowadzać. Zarządzanie strefą płatnego parkowania nigdy nie jest procesem skończonym – przekonuje Adam Skowron.

Jednocześnie Adam Skowron przypomina, że różne grupy społeczne wnoszą swoje uwagi, a ich interesy często są ze sobą sprzeczne.

- Przedsiębiorcy z jednej strony chcą np. łatwiejszego dostępu do kopert, a z drugiej strony bardzo dużo mieszkańców mówi, że koperty trzeba mocno ograniczyć do np. maksymalnie dziesięciu procent miejsc na danej ulicy. Na krótszych ulicach, gdzie jest np. więcej lokali gastronomicznych stanowiłoby to problem – mówi Adam Skowron.

Przesunięcie godzin obowiązywania kopert dla przedsiębiorców, w ocenie radnego jest rozwiązaniem najbardziej uciążliwym dla mieszkańców.

- Koperty obowiązujące popołudniem i nocą są najbardziej uciążliwe dla mieszkańców, bo zabiera im to możliwość parkowania po pracy pod domem. Spięcie tych dwóch kolidujących ze sobą interesów jest trudne – przyznaje Adam Skowron. - Dużym wyzwaniem jest rozszerzanie strefy, ale docelowo przyniesie to korzyści mieszkańcom zwiększając rotację miejsc i ograniczając wjazd do centrum. Niestety znacznie większym problemem w Katowicach i innych dużych miastach Polski jest dostosowywanie ulic do przepisów "Prawo o ruchu drogowym" i utrata miejsc w zatokach w pobliżu przejść dla pieszych i skrzyżowań, to niełatwy proces - dodaje.

W odpowiedzi na nasze pytania radny poprosił restauratorów o kontakt i bezpośrednie przedstawienie swoich uwag. Przedsiębiorcy z Plebiscytowej odbyli rozmowę z radnym i uznali ją za konstruktywną.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto