Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Korekta w koncepcji przebudowy pl. Sejmu Śląskiego. Jakie zmiany? Co z rekonstrukcją płaskorzeźby Orła Szukalskiego?

Marcin Śliwa
Marcin Śliwa
Jest coraz bliżej konsensusu w sprawie koncepcji przebudowy placu Sejmu Śląskiego w Katowicach.
Jest coraz bliżej konsensusu w sprawie koncepcji przebudowy placu Sejmu Śląskiego w Katowicach. Uniwersytet Śląski w Katowicach
Plac Sejmu Śląskiego w Katowicach przejdzie wkrótce spore zmiany. Obecnie przestrzeń wokół pomnika Wojciecha Korfantego zajmują parkujące tu samochody, jednak ma to zakończyć planowana przez miasto przebudowa placu. Pierwotny projekt inwestycji został jednak negatywnie zaopiniowany przez Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, który zwrócił uwagę na zbyt parkowy charakter. Projektant wyznaczony przez miasto w ostatnich tygodniach ustalił z konserwatorem zmiany w koncepcji przebudowy. Konserwator zabytków sonduje również możliwość odtworzenia płaskorzeźby orła w koronie autorstwa Stanisława Szukalskiego.

Co dalej z przebudową pl. Sejmu Śląskiego? Wojewódzki Konserwator Zabytków przedstawił propozycje zmian w projekcie

Katowice od kilku lat realizują inwestycje, takie jak przebudowa odcina al. Korfantego i ul. Warszawskiej, które są częścią zielonej transformacji centrum miasta. Ważnym elementem zmian w Śródmieściu ma być również przebudowa placu Sejmu Śląskiego. Projekt stworzony przez miasto został negatywnie zaopiniowany przez Łukasza Konarzewskiego, Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, ze względu na m.in. zbyt parkowy charakter, stojący w sprzeczności z reprezentatywną funkcją placu. O uwagach konserwatora szczegółowo pisaliśmy tutaj.

W ostatnich tygodniach doszło do ustaleń, które mogą doprowadzić do konsensusu i wznowienia inwestycji. Projektant wyznaczony przez miasto ustalił zmiany w planie przebudowy z konserwatorem, który przekonuje, że sprawy idą w dobrym kierunku.

- Nie będzie takiej ilości zieleni i parkowości, jak było to planowane na początku. Plac straciłby cały monumentalizm. Uważam, że jest to miejsce bardzo poważne i od zieleni wolne powinno być przynajmniej dojście do pomnika od strony Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego - przekonuje Łukasz Konarzewski. - Strefę rekreacyjną mógłby stworzyć podwójny szpaler drzew po drugiej stronie pomnika, od strony modernistycznego gmachu - dodaje.

Chodzi o budynek stojący naprzeciwko gmachu Sejmu Śląskiego. Modernistyczny budynek początkowo pełnił funkcję Gmachu Urzędów Niezespolonych, a później działały w nim m.in. biuro KC PZPR i Wydział Humanistyczny Uniwersytetu Śląskiego. Pod koniec 2022 roku przedwojenny gmach stał się własnością Sądu Apelacyjnego w Katowicach.

- Należałoby zaoszczędzić tej zieleni, żeby strefa środkowa była od niej wolna, a posadzka jednolita, najlepiej szlachetna. Chcemy, żeby zieleń pojawiła się symetrycznie po obu stronach: od strony zespołów latarń przy ul. Jagiellońskiej i od strony gmachu przy placu Sejmu Śląskiego 2 - wyjaśnia Łukasz Konarzewski.

Pod tym adresem stoi charakterystyczny budynek, w którym siedzibę ma kilka instytucji kultury, m.in.: Katowice – Miasto Ogrodów, Muzeum Historii Komputerów i Informatyki, Jazz Club Hipnoza oraz Teatr Korez. Wojewódzki Konserwator Zabytków sugeruje, że ze względu na odbywające się tu wydarzenia, ta część nie powinna być zabudowana elementami małej architektury. Co jeszcze znajdzie się w nowej koncepcji przebudowy?

- Przebudowa przystanku autobusowego przy ul. Jagiellońskiej i pojedyncza kurtyna małych drzew od strony Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego, natomiast nie przed pomnikiem - mówi Łukasz Konarzewski.

Jak na te ustalenia zapatruje się inwestor, czyli miasto Katowice reprezentowane w tej sprawie przez Katowicką Agencję Wydawniczą?

- Po spotkaniu Wojewódzkiego Konserwatora Zabytów z projektantem odpowiedzialnym za przebudowę placu Sejmu Śląskiego zostały zaproponowane kompromisowe zmiany w koncepcji przebudowy. Konserwator pozytywnie ustosunkował się do zaproponowanych zmian. Teraz na podstawie uzgodnionej koncepcji tworzony jest projekt, który ma powstać do końca maja. Projekt także będzie uzgadniany z konserwatorem - informuje Malwina Kaczor, PR manager w Katowickiej Agencji Wydawniczej.

Płaskorzeźba orła w koronie Stanisława Szukalskiego wróci na ścianę dawnego Gmachu Urzędów Niezespolonych?

Śląski Wojewódzki Konserwator Zabytków sonduje również możliwość odtworzenia płaskorzeźby orła w koronie autorstwa Stanisława Szukalskiego, która po wzniesieniu Gmachu Urzędów Niezespolonych, zdobiła południową część elewacji. Niestety, już w 1939 roku, po zajęciu Katowic przez hitlerowców, dzieło zostało zniszczone.

- Śląski Urząd Wojewódzki wysłał pismo do stosownej instytucji o przejęcie praw autorskich. Są spadkobiercy majątku po panu Szukalskim i żeby odtworzyć płaskorzeźbę, musimy pozyskać prawa autorskie, żeby odtworzyć płaskorzeźbę - wyjaśnia Łukasz Konarzewski.

W przypadku pozytywnego rozwiązania w kwestii praw autorskich, rozpoczną się prace związane z rekonstrukcją płaskorzeźby.

- Musimy dokładnie zbadać pozostałości po orle od strony ulicy Ligonia. To co widzimy dzisiaj na gmachu, to wtórna licówka. Musimy kawałek zdjąć i zobaczyć, co się zachowało, czy warto byłoby się tego trzymać - zaznacza Łukasz Konarzewski. - Pod orłem były piękne, kanelowane służki przypominające schodzące na dół wstęgi. Gdyby się zachowały, moglibyśmy próbować odtworzyć płaskorzeźbę z tej strony - dodaje.

Rozważane są dwa miejsca na umieszczenie odtworzonej płaskorzeźby. Pierwsze to pierwotna lokalizacja - po lewej stronie budynku dawnego Wydziału Humanistycznego UŚ, a obecnie Sądu Apelacyjnego w Katowicach, od ul. Ligonia. Drugie miejsce to przeciwległy bok tego samego budynku od ul. Jagiellońskiej.

- Uważam, że lepiej byłoby, gdyby był tam gdzie na początku i powstał w tej samej wielkości. Gdyby inwestor, czyli resort sprawiedliwości, zdecydował na drugą płaszczyznę od strony ul. Jagiellońskiej to orzeł musiałby ulec proporcjonalnemu zmniejszeni, bo po prostu tam nie ma tyle miejsca - tłumaczy Łukasz Konarzewski.

Zielona osada zamiast parkingu w centrum miasta

Przypomnijmy, miejska inwestycja zakłada zlikwidowanie miejsc parkingowych wokół pomnika Wojciecha Korfantego oraz nawierzchni drogowej między placem, a przystankiem autobusowym na ul. Jagiellońskiej. W tym miejscu ma zostać posadzonych od 35 do 40 dużych drzew. Teren pomiędzy pomnikiem a ul. Jagiellońską ma być obniżony i stać się niecką zbierającą wodę deszczową, dzięki czemu odciążony ma zostać system kanalizacji miejskiej. Nad niecką ma przebiegać pomost zbudowany z drewna egzotycznego. Całość mają uzupełnić ławki, leżaki, kosze na śmieci i stojaki rowerowe.

Plac Sejmu Śląskiego nie jest wpisany do rejestru zabytków, jednak pobliskie zespoły budynków Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego i archikatedry katowickiej znajdują się na liście pomników historii, dlatego miasto zwróciło się do wojewódzkiego konserwatora zabytków z prośbą o zaopiniowanie koncepcji.

- Przede wszystkim za dużo jest zieleni zorganizowanej bardziej na sposób parkowy niż placowy. Chcielibyśmy, żeby była tam zieleń stała, ale zasadzona po krawędziach placu, bez najścia na pomnik Korfantego od frontu. Pomnik ma być widoczny, słuszny i poważny, tak żeby mogły się tak odbywać różne uroczystości - tłumaczył Łukasz Konarzewski, śląski wojewódzki konserwator zabytków.

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto