Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koncert Serce za serce

MARLENA POLOK
Argentyńskich gości - Juana Jose i Eduarda Falu, wita dyrektor Jan Sarna (w środku).
Argentyńskich gości - Juana Jose i Eduarda Falu, wita dyrektor Jan Sarna (w środku).
Pod patronatem ,Dziennika Zachodniego" - Argentyński duch zawładnie dzisiejszego wieczoru, od godz. 20, zabrzańskim Domem Muzyki i Tańca. I, jak żartuje dyrektor generalny Fundacji Rozwoju Kardiochirurgii - Jan Sarna, ...

Pod patronatem ,Dziennika Zachodniego" - Argentyński duch zawładnie dzisiejszego wieczoru, od godz. 20, zabrzańskim Domem Muzyki i Tańca. I, jak żartuje dyrektor generalny Fundacji Rozwoju Kardiochirurgii - Jan Sarna, serca zatańczą w rytmie tanga.

Stanie się tak nie tylko za sprawą znakomitości świata artystycznego: argentyńskich wirtuozów gitary: Eduarda i Juana Jose Falu, a także grupy ,Tango Quattro" oraz wybitnych tancerzy, prezentujących ten niezwykły taniec rodem z Buenos Aires. Po raz pierwszy w dziewięcioletniej historii koncertów ,Serce za serce", towarzyszących oskarowej gali prof. Zbigniewa Religi, impreza poświęcona będzie konkretnej osobie, przypomnijmy, prof. Rene Favaloro, tragicznie zmarłemu w tym roku światowej sławy kardiochirurgowi. Ludzie chorzy na serce na całym świecie zawdzięczają mu ratujące życie by-passy, czyli metodę pomostowania naczyń wieńcowych. A zabrzańska fundacja i prof. Religa - przyjaźń, doskonale rozwijającą się współpracę naukowo-badawczą pomiędzy ośrodkami w Zabrzu i Buenos Aires.

- Rozpoczniemy zabrzański koncert utworem dedykowanym i skomponowanym specjalnie z myślą o prof. Rene Favaloro - podkreślał na pyrzowickim lotnisku mistrz Eduardo Falu, słynny gitarzysta i kompozytor argentyński.

Wybitny artysta także był chory na serce. Trafił do kliniki znanego kardiochirurga w Buenos Aires, który wszczepił mu by-passy. Od Rene Favaloro usłyszał o prof. Relidze, zabrzańskiej Fundacji i ideach przyświecających jej działalności. On także opowiedział gitarzyście o słynnych koncertach ,Serce za serce", organizowanych przez prof. Religę.

- Rene Favaloro to był niesamowity, wielki człowiek - powiedział ,DZ", nie kryjąc wzruszenia, Eduardo Falu. - Jego tragiczna, samobójcza śmierć była dla nas wstrząsem, odbiła się szerokim echem w całej Argentynie! Władze ogłosiły nawet żałobę narodową. Dlatego udział w koncercie to dla nas niezwykłe wydarzenie: zaszczyt, że możemy zagrać dla fundacji, którą tak cenił prof. Favaloro, a także oddać hołd zmarłemu.

Panowie Falu przylecieli na zabrzański koncert wprost z Finlandii. Z zaskoczeniem i radością przyjęli gorące przyjęcie, jakie zgotowali im Polacy. Zaskoczyła ich także, po fińskich chłodach, przyjazna aura i, jak podkreślał zwłaszcza Juan Jose, niezwykła uroda naszych rodaczek.

Argentyńscy wirtuozi w Polsce byli pierwszy raz przed jedenastu laty, w Krakowie. Znają także festiwal w Łańcucie, cenią twórczość Witolda Lutosławskiego. Ale, jak podkreślił Juan Jose, z pewnością wizyta w Zabrzu skłoni go do bliższego zainteresowania się twórczością naszych kompozytorów.

Zanim jednak to nastąpi, usłyszymy w pierwszej części koncertu Juana Jose Falu w utworach Marcelino, Hectora Alaya, Francisco Tarrega oraz Augustina Barrios. Po nim wystąpi Eduardo Falu (gitara i śpiew). Ojciec i syn wystąpią także w duecie gitarowym. W drugiej części zagra zespół ,Tango Quattro". Artyści zaprezentują czternaście najbardziej znanych utworów narodowych twórców, m.in. od Rodrigueza, Gardela, Juliana Plaza, po Bringolo i Villoldo oraz Piazzolę. Zatańczą tancerze, rekomendowani przez Argentyńską Akademię Tanga: Nelida i Jorge, Julio i Veronique, Leo i Eugenia oraz Alma i Juan. Zaprezentują ewolucję tanga: od pierwotnej jego formy po współczesność.

- Ten taniec związany jest wyłącznie z Buenos Aires, inne regiony posiadają własne rytmy. Tango towarzyszy nam w życiu nocnym, upadkach, wzlotach, w miłości - podkreśla E. Falu.
Patronat medialny nad ,Nocą argentyńską", którą poprowadzi Grażyna Torbicka, objął ,Dziennik Zachodni". Mecenasem koncertu jest Telekomunikacja Polska SA. Sponsorami: Rafineria Czechowice SA oraz zabrzańska restauracja ,Pod Kasztanami".

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto