Katowice w czasie pandemii koronawirusa. Miasto w poniedziałek, 30 marca
Duży korek na DK86 w rejonie węzła Giszowiec, ciasno w rejonie centrum przesiadkowego „Sądowa”, przy węźle Piotrowice i względnie duży ruch w śródmieściu – tak w poniedziałek, 30 marca wyglądały drogi w Katowicach. Jak na poniedziałek ruch jest naprawdę niewielki. Tym bardziej, jeśli weźmiemy pod uwagę, że zdjęcia wykonano w szczycie komunikacyjnym.
Natomiast, jeśli weźmiemy pod uwagę, że to przecież czas pandemii i w całym kraju obowiązują dość restrykcyjne obostrzenia dotyczące przemieszczania się, a wszyscy, w tym przede wszystkim medycy, politycy i samorządowcy apelują "zostań w domu", to miasto wcale nie wygląda na wymarłe. Ruch samochodów był dziś całkiem spory. Co z pieszymi?
Co prawda katowicki rynek opustoszał, ale już na przystanku tramwajowym przy rynku tłoczyli się ludzie. Na placu Kwiatowym zajętych było kilka ławek. Ulice w centrum, zazwyczaj pełne ludzi, znacząco opustoszały, ale z pewnością nie były dziś całkiem puste, a najgęściej było na 3 Maja i Stawowej.
Przypomnijmy, że ograniczenie w przemieszczaniu się obowiązują od ubiegłego tygodnia i będą aktualne do 11 kwietnia. W tym czasie obowiązek pozostania w domu nie dotyczy dojazdu do pracy czy załatwiania niezbędnych codziennych potrzeb takich jak zakup jedzenia, lekarstw czy opieki nad bliskimi.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?