Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Katowice postawiły na marketing sportowy. I zyskują miliony

J. Przybytek
To nie tak, że Katowice sportem dotąd nie stały. Stały, ale dopiero od kilku lat łożą na sport naprawdę wielkie pieniądze. Zwłaszcza na wydarzenia sportowe, które goszczą w stolicy aglomeracji śląskiej, jak Tour de Pologne, czy WTA Katowice Open. Gest jest hojny, odkąd w mieście zrozumiano, że sport, to okazja do wielkiej, nienachalnej promocji, a marketing sportowy to potęga.

Zanim zainteresowały się nim samorządy, pierwsze potęgę marketingu sportowego dostrzegły prywatne firme i spółki Skarbu Państwa. To ich logo można dostrzec na niemal każdej sportowej imprezie, to także one, za miliony, kupują prawa do nazw sportowych obiektów. O jakiej skali mówimy? Według szacunków firmy Deloitte, blisko 90 proc. wszystkich zawieranych umów sponsoringowych na świecie związanych jest właśnie ze sportem. Dlaczego?

- Sponsoring sportowy nie budzi naturalnych reakcji obronnych tak jak tradycyjna reklama, kiedy to znacząca część społeczeństwa, albo ją zwyczajnie ignoruje, albo mimowolnie sięga po pilot od telewizora z zamiarem zmiany kanału - czytamy w raporcie Deloitte przygotowanym pod koniec 2012 r., po Mistrzostwach Europy w piłce nożnej.

Przeczytaj cały materiał na stronie slaskplus.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto