Uczestnicy Kongresu po obradach chcieli zobaczyć coś ciekawego, zabawić się. Niestety, miasto spało. Rozczarowani kongresowicze snuli się pustą Mariacką, szukali nieistniejącego rynku i potykali się na dziurawych chodnikach. Jeśli nawet gdzieś coś ciekawego się działo, to do nich informacja na ten temat nie dotarła. - To trzeba poprawić w przyszłości - nie ma wątpliwości Adam Matusiewicz, marszałek województwa śląskiego. - Panele i bankiety to za mało.
Mimo to oficjalnie, uczestnicy Kongresu o Katowicach wypowiadali się z kurtuazją. Małgorzata Kuczewska-Łaska, prezes Przewozów Regionalnych, podkreślała: - Nikt się chyba nie skarżył na nudę. Imprez towarzyszących było bardzo dużo i tak naprawdę nawet nie byliśmy w stanie skorzystać z tej oferty. Kolorytu dodawały odbywające się w mieście juwenalia.
Z kolei Rafał Antczak, wiceprezes Deloitte, dodał: - Goście przyjechali tu na spotkania biznesowe, więc nie mieli za wiele wolnego czasu na spacery po mieście. Kongresowicze błąkający się wieczorami po mieście nie kryli jednak kąśliwych uwag: - To straszna dziura!
W Katowicach w połowie 2013 roku ma otworzyć podwoje Międzynarodowe Centrum Kongresowe - nowoczesne, z salą, która pomieści tysiące osób. To jednak nie wystarczy. By na stałe zmienić wizerunek miasta z poprzemysłowego, zaniedbanego na centrum biznesu i nauki trzeba czegoś więcej. To udało się m.in. Świdnicy i Krynicy, które potrafiły wypromować się na kongresowe centra.
Nawet nie zauważamy, jak bardzo Śląsk się zmienia
Rozmowa z Anną Proszowską-Salą, specjalistką od wizerunku miast, dyrektor zarządzającą CityBell Consulting.
Z czym kojarzą się pani Katowice?
Katowice to miasto dynamicznie się rozwijające i mające silnego lidera, który ma poparcie w mieszkańcach i rządzi miastem już kolejną kadencję.
Naprawdę? Żadnych skojarzeń z kopalniami i brudem?
Nie. Ten wizerunek Katowic i Śląska to już przeszłość.
A my mamy straszne kompleksy...
Jesteście w błędzie. Wszystkie miasta mają jeszcze wiele do zrobienia, ale wy jesteście postrzegani jako region, który się rozwija i ma wielkie możliwości. Macie gminy, które odnoszą sukcesy, jesteście wysoko w rozmaitych rankingach, a Katowice starają się o miano Europejskiej Stolicy Kultury i są bardzo wysoko oceniane.
Słyszała pani o Europejskim Kongresie Gospodarczym?
Tak. To forum dialogu pomiędzy biznesem, samorządem i nauką. Cenna impreza, która ma ogromne znaczenie promocyjne dla miasta i regionu.
Czy forum to dobry pomysł na promocję inwestycyjną?
Bardzo dobry, bo to sygnał, że jesteście otwarci, uczący się, gotowi na dialog. Takie imprezy odbywają się m.in. w Gdyni, Krynicy i Świdnicy. To doskonałe narzędzie promocji.
Jakimi atrakcjami Katowice powinny się chwalić przed przyjezdnymi?
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?