MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Inwestor strategiczny największej śląskiej elektrowni chce zakupić więcej akcji

ELŻBIETA PIERSIAKOWA
W Elektrowni ,Rybnik" czekają już na przedstawiciela inwestora strategicznego.
W Elektrowni ,Rybnik" czekają już na przedstawiciela inwestora strategicznego.
Prywatyzacja Elektrowni ,Rybnik" stała się już faktem. Dziś francusko-niemieckie konsorcjum EDF-EnBW ma wpłacić 120 milionów dolarów, bo taką sumę ustalono w wyniku negocjacji.

Prywatyzacja Elektrowni ,Rybnik" stała się już faktem. Dziś francusko-niemieckie konsorcjum EDF-EnBW ma wpłacić 120 milionów dolarów, bo taką sumę ustalono w wyniku negocjacji. W zamian Ministerstwo Skarbu Państwa przekaże inwestorowi strategicznemu 35 proc. akcji największej śląskiej elektrowni.

- Konsorcjum zamierza wkrótce wprowadzić ,swego" człowieka do 5-osobowego zarządu - zdradza Kazimierz Wojcieszek, zastępca dyrektora ds. organizacji zarządzania w elektrowni. - Zmiany będą więc małe, bo konsorcjum jest udziałowcem mniejszościowym. Tymczasem po ostatniej kontroli NIK-u MSP przyjęło stanowisko, że tyle władzy, ile własności. EDF-EnBW chce jednak dokupić 15 plus 1 procent akcji zakładu, aby mieć pakiet większościowy, a Skarb Państwa raczej wyrazi na to zgodę. Transakcja dojdzie do skutku prawdopodobnie w ciągu trzech miesięcy, a wtedy mogą tu nastąpić większe zmiany. Ale zobaczymy, jak będzie.

Kolejne akcje, jakie chce kupić konsorcjum, będą pochodziły z puli państwowej, bowiem załoga i zarząd zakładu mają prawo do nieodpłatnego nabycia 15 procent akcji. Pracownicy nie będą mogli obracać nimi przez 2 lata, a członkowie zarządu przez 3 lata. EDF-EnBW zobowiązało się, że po upływie okresu karencji odkupi pracownicze akcje, jeśli oczywiście załoga zechce je sprzedać. Na początek inwestor zapłaci za nie 85 procent, a potem 80 procent ceny, wynegocjowanej ze Skarbem Państwa. Umowa prywatyzacyjna przewiduje również, że konsorcjum podwyższy kapitał zakładowy o 51,6 mln dolarów, a do końca grudnia 2010 roku zainwestuje w elektrownię 84,3 mln dolarów.

- Te pieniądze zostaną przeznaczone na modernizację zakładu i wychodzenie ,na zewnątrz" - wyjaśnia wicedyrektor Wojcieszek. - Krótko mówiąc, chcemy zainwestować w lokalne elektrociepłownie. Jest to zresztą zgodne ze strategią konsorcjum. EDF posiada już przecież udziały w trzech elektrociepłowniach polskich, bo są to bardzo efektywne przedsięwzięcia. Prawo również zachęca przedsiębiorców, aby produkowali i energię elektryczną, i cieplną, gdyż pozwala to na lepsze wykorzystanie energii chemicznej, zawartej w paliwie. Poza tym dzięki temu poszerzy się nasza oferta, bo będziemy wytwarzali i prąd, i ciepło.

,Rybnik" jest trzecią sprywatyzowaną systemową elektrownią w Polsce. Dwa lata temu sfinalizowano sprawę Zespołu Elektrowni ,Pątnów-Adamów-Konin", którego akcje kupił giełdowy ,Elektrim". W zeszłym roku do skutku doszła transakcja w Elektrowni ,Połaniec', gdzie belgijski Tractebel nabył 25 procent akcji. W ,Rybniku" sprzedano ich jeszcze więcej. MSP chce prywatyzować kolejne zakłady, rozważa też sprawę zbywania pakietów większościowych. Stanowisko polskiego rządu różni się więc od polityki niektórych krajów unijnych. EDF (Elektricite de France) to przecież potentat państwowy, który chce mieć wpływy w Europie. Posiada już 9 procent udziałów w elektrociepłowniach polskich i zapowiada zwiększenie obecności na naszym rynku energetycznym do ok. 15 procent. Dlatego wykupił 25 proc. akcji EnBW, które było w gronie ,startujących" do ,Rybnika". Teraz wspólnie z nim chce mieć większość udziałów w śląskiej elektrowni.

Wicedyrektor Wojcieszek mówi, że załoga nie obawia się takiego scenariusza. ,Rybnik" bowiem zatrudnia ok. 1,5 tys. osób i jest najtańszym polskim zakładem, wytwarzającym energię elektryczną z węgla kamiennego. W zeszłym roku wyprodukowano tu 8 mln megawatogodzin energii, co pokrywa 7 procent zapotrzebowania krajowego. Firma chce zwiększyć ten udział do kilkunastu procent, a ma to się stać w ciągu 10 lat. Nie oznacza to, że liczba pracowników się powiększy, bo ,Rybnik" wykorzystuje obecnie nieco ponad połowę swych możliwości produkcyjnych.

- Trzeba będzie jeszcze zwiększyć wydajność pracy i obniżyć koszty, ale na to byliśmy przygotowani - podkreśla Wojcieszek. - Elektrownia wprawdzie nie miała problemów, ale wkrótce wejdziemy do Unii i staniemy oko w oko z zachodnią konkurencją. Tymczasem energetyka to specyficzna branża, w której lepszy jest tańszy. Działanie w strukturach tak dużej grupy, jaką w Polsce tworzy EDF, na pewno nam w tym pomoże. Mamy zresztą nadzieję na dobrą współpracę. W zakładach, w których EDF posiada udziały, układa się ona należycie, więc dlaczego tu miałoby być inaczej?

Zadowolona jest także załoga, która żyła w niepewności. Negocjacje w sprawie prywatyzacji trwały przecież prawie 2 lata, ale zakończyły się sukcesem, a wynegocjowany pakiet socjalny jest bardzo korzystny. Dokument gwarantuje pracownikom zatrudnienie na 6 lat (pomijając sprawy dyscyplinarne), mówi też o wydłużonym, 4-letnim okresie wypowiedzenia, gdyby zaszła potrzeba kadrowych ,cięć". W sumie daje to więc 10 lat pewnej roboty.

Tekst i zdjęcie:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto