Szacuje się, że na okres wakacji z Katowic wyjeżdża około 100 000 studentów. - Jaka jest dokładna liczba osób, które w tym czasie opuszczają miasto trudno policzyć, gdyż każda z uczelni wyższych, zlokalizowanych w naszym mieście musiałaby prowadzić osobne statystyki liczby swoich studentów którzy w roku akademickim mieszkają w Katowicach i tych którzy codziennie na uczelnie dojeżdżają z swoich miejsc zamieszkania - informuje biuro prasowe Urzędu Miasta Katowice.
Wszyscy liczą i kalkulują
A prywatny biznes? Też narzeka? Lokale gastronomiczne, sklepy spożywcze, zlokalizowane blisko uczelni wyższych oraz piekarnie, już w pierwszym okresie wakacji liczą znaczne spadki w sprzedaży.
- W czasie wakacji odczuwamy dużo mniejszy utarg nie tylko z względu na brak studentów. Lipiec i sierpień to dwa najmniej ruchliwe miesiące, szkoły i przedszkola są w tym okresie zamknięte, nie dowozimy np. pieczywa do stołówek i świetlic. Od września kiedy dzieci wrócą do szkół i przedszkoli pomału zacznie się już większy ruch a w październiku wraz z powrotem studentów wszystko się unormuje - słyszymy od praciwników piekarni Musiel, na ulicy Mariackiej.
W ścisłym centrum miasta właściciele restauracji i pubów nie narzekają na mniejszy ruch w okresie wakacji, odnotowują najlepsze utargi w roku. Gdy pogoda dopisuje letnie ogródki cieszą się dużym zainteresowaniem, często brakuje miejsc. Znacznie gorzej sytuacja przedstawia się w pozostałej części miasta
– Brak studentów w okresie wakacji jest bardzo widoczny. Jeszcze na początku lipca byli studenci, aw tej chwili widać po utargu znaczny spadek. Sprzedajemy dużo mniej posiłków - przyznaje Aleksandra Greinert z lokalu gastronomicznego Mixer, zlokalizowanego obok Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach.
Nudzą się w wakacje? Czemu uciekają?
Główną przyczyną wyjazdu studentów na okres wakacji z miasta są względy finansowe. - Prawie cztery miesiące wakacji, to bardzo długi okres, który wymaga takich samych pokładów pieniężnych jak w czasie roku akademickiego. Wegetacja bez pracy nie jest najlepszym pomysłem a - jak wiadomo - większość osób, które mieszkają w Katowicach, to studenci dzienni - wyjaśnia Marlena Szafron studentka Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej w Katowicach - A o prace w mieście w okresie wakacyjnym nie jest łatwo, więc większość decyduje się na powrót do swoich rodzinnych domów lub wyjazd do pracy za granicę, by zarobić pieniądze na nowy rok akademicki - dodaje.
W najbliższych latach sytuacja może się diametralnie zmienić, ponieważ większość studentów będzie uwiązana w umowy najmu mieszkań lub pokoi, za które i w czasie wakacji będzie trzeba płacić.
- Właściciele mieszkań coraz częściej zabezpieczają się w długoterminowe umowy najmów, najczęściej dwunastomiesięczne, bo znalezienie nowych lokatorów tylko na okres wakacji jest bardzo trudne - tłumaczy Alfred Zienkiewicz, agent nieruchomości.
Jak przygotować się do rozmowy o pracę?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?