DECYZJA ZAPADŁA. STADION ŚLĄSKI BĘDZIE ŻÓŁTO-NIEBIESKI!
- Stadion Śląski powinien być koniecznie w naszych regionalnych barwach! Biało-czerwony, narodowy to niech budują sobie warszawiacy. My trzymajmy się naszych tradycji i przez sport promujmy nasz piękny region - mówi Gerard Cieślik, były piłkarz Ruchu Chorzów, który w 1957 roku zasłynął strzeleniem na Śląskim dwóch bramek drużynie ZSRR.
Nieoficjalnie wiadomo, że wszystko jest na dobrej drodze, by upragnione przez kibiców zmiany stały się faktem. Możliwości są dwie: albo stadion cały w żółto-niebieskich barwach, albo - co bardzie prawdopodobne - biało-czerwony, ale z regionalnymi elementami na trybunach.
Za tą drugą opcją opowiada się autor projektu prof. Marek Nowak. - Skłaniałbym się do tej drugiej ewentualności. Czerwień pięknie współgra z surowym betonem, ożywia go. Koncepcja, którą przedstawiliśmy jest bardzo spójna - mówił nam architekt.
Decyzja o biało-czerwonych barwach obiektu zapadła już w lipcu 2009 roku, ale ujawniono ją dopiero we wrześniu. Sprawa wydawała się przesądzona. Dlaczego do niej powrócono? Marszałek Matusiewicz nie ukrywa, że pewien wpływ na to, oprócz obecności Jerzego Gorzelika, lidera Ruchu Autonomii Śląskiej w zarządzie, mają także wyniki sondaży. Według nich aż 80 proc. kibiców chce by "Kocioł czarownic" był żółto-niebieski.
Kiedy pół roku temu pisaliśmy o decyzji poprzedniego zarządu województwa Jerzy Gorzelik, wówczas jako szef Ruchu Autonomii Śląskiej mówił nam: - Decyzja o biało - czerwonej kolorystyce krzesełek na Stadionie Śląskim to akt służalczości ze strony zarządu województwa. Nie wierzę w jakieś naciski ze strony władz centralnych. Władze regionu same zadecydowały o wyrugowaniu śląskich barw ze stadionu, a przecież była to wspaniała okazja do promocji ich wśród mieszkańców regionu.
Dzisiaj to właśnie między innymi od wicemarszałka Jerzego Gorzelika zależy decyzja o wprowadzeniu zmian. Kiedy go pytaliśmy o szanse na wygraną tajemniczo odpowiedział: - Jestem dobrej myśli.
Nie jest w tych odczuciach odosobniony. Zwolennicy śląskich barw w Kotle Czarownic mają stronę na Facebooku. "Lubi ją" 2521 osób. Z kolei pod petycją o zmianie barw do wczoraj podpisały się aż 7303 osoby, w tym brat obecnego marszałka Adama Matusiewicza.
Na dzisiejszej konferencji dowiemy się także o tym jak przebiegają prace modernizacyjne na arenie.
- Chcemy pokazać wszystkim to, co już zrobiono i poinformować o następnych etapach prac - podkreśla Aleksandra Marzyńska, rzecznik prasowy marszałka województwa śląskiego.
Arena rośnie!
Po zakończeniu remontu Stadion Śląski ma być jednym z najnowocześniejszych obiektów w kraju!
Arena ma być gotowa jesienią. Jej modernizacja zaczęła się w październiku 2009 roku. Dzisiaj prace są na półmetku. Dach areny będzie miał 44 tys. m kw. Poza zadaszeniem i wymianą krzesełek stadion zyska m.in. nowe oświetlenie o mocy 2000 luksów oraz system monitoringu, dzięki któremu kibice nie będą już anonimowi. Na trybunach będzie mogło zasiąść ponad 55 tysięcy widzów - o 8 tysięcy więcej niż przed przebudową (ale blisko dwa razy mniej niż w latach 50.). Koszt prac przekroczy 400 mln zł. Jedna czwarta tej kwoty to dotacja rządowa. Reszta pochodzi z budżetu województwa.
Jaki kolor według Was powinny mieć krzesełka na Stadionie Śląskim? Zapraszamy do sondy i komentowania pod tekstem!
CZYTAJ WIĘCEJ:
Zobacz, jak montują ring dachu Stadionu Śląskiego! [DUŻO ZDJĘĆ i WIDEO]
Stadion Śląski w Chorzowie ma być w żółto-niebieskich barwach!
Stadion Śląski powalczy o finał Ligi Europejskiej
Kto ma chrapkę na Stadion Śląski i jak powinien się nazywać?
Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?