Dzikie wysypiska Siemianowice: Trzy tygodnie wystarczyły do tego, aby dzikie wysypisko w Bańgowie zostało uprzątnięte. Zaśmiecony teren zgłosili mieszkańcy, a miasto doprowadziło do uprzątnięcia.
O wysypisku było dosyć głośno kilka tygodni temu. Mieszkańcy narzekali nie tylko na ogromne zanieczyszczenie, ale również na smród. W tej sprawie po zgłoszeniach mieszkańców interweniowali Agencja Nieruchomości Rolnych, która jest właścicielem terenu, we współpracy ze strażą miejską oraz Urzędem Miasta w Siemianowicach Śląskich.
Dzikie wysypiska Siemianowice: Dzikie wysypisko w Bańgowie zlikwidowane
- Trzy tygodnie na posprzątanie dzikiego wysypiska w Bańgowie - to bardzo dobry wynik. W całej tej sprawie bardzo budujące jest też zaangażowanie siemianowiczan w ochronę swojego miasta przed nieuczciwymi osobami, czy też firmami chcącymi je zaśmiecać powiedział Artur Kledzik , naczelnik wydziału gospodarki komunalnej i ochrony środowiska w siemia-nowickim magistracie.
W tym przypadku udało się dość szybko uporać z problemem tym bardziej, że właściciel, ANR, sam chętnie podjął w tym zakresie współpracę. Ponadto agencja, aby nie dopuścić do ponownego utworzenia dzikiego wysypiska śmieci, teren został zabezpieczony, a wokół niego powstał płot.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?