Mieszkam w Giszowcu, dzielnicy Katowic, która jak wiadomo jest bardzo urokliwa, jeśli chodzi o starą zabudowę.
Mamy ładny rynek, przy którym stoi wiekowy buk. Drzewo jest piękne, w obwodzie ma chyba ze trzy metry.
Niestety, od jakiegoś czasu nasze drzewo umiera, a to za sprawą ludzi, którzy piją tam piwo, wylewają resztki na drzewo. Czy Straż Miejska mogłaby częściej patrolować ten teren? A może wystarczyłoby tylko ogrodzić to drzewo jakimś ładnym płotkiem, jak to jest w innych miejscach, gdzie dba się o zabytkowe drzewa? MOKR
Wideo
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!