Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bezpieczeństwo na ulicach Kijowskiej i Kruczej w Katowicach. Mieszkańcy zbierają podpisy pod petycją

Szymon Karpe
Szymon Karpe
Inicjatywa mieszkańców Kokocińca, Sadyby i Osiedla Franciszkańskiego.
Inicjatywa mieszkańców Kokocińca, Sadyby i Osiedla Franciszkańskiego. Dorota Żywica
Mieszkańcy trzech osiedli w Ligocie-Panewnikach połączyli siły i wspólnie przygotowali petycję do prezydenta miasta. Sprawa dotyczy bezpieczeństwa na ulicach Kijowskiej i Kruczej. Ruch samochodowy w tym rejonie jest coraz większy, a rodzice boją się o swoje dzieci.

Petycję przygotowały mieszkanki trzech znanych ligockich osiedli: Ewelina Kosałka-Passia z Osiedla Franciszkańskiego, Dorota Żywica z Kokocińca i Klaudia Kuraś z Sadyby. Apelują w niej o podjęcie działań mających poprawić bezpieczeństwo na ulicach Kijowskiej i Kruczej. Zwiększony od kilku lat ruch samochody w tym rejonie stwarza bowiem niebezpieczeństwo dla dzieci uczęszczających do miejscowej Szkoły Podstawowej nr 67. Jak wskazują autorki petycji niejednokrotnie dochodzi w tym rejonie do łamania prawa przez kierowców, znacznie przekraczających prędkość w terenie zabudowanym, hamujących z piskiem opon przed samym przejściem dla pieszych.

Jako grupa społeczna działająca na rzecz mieszkańców Ligoty i Panewnik do 2017 aktywnie uczestniczymy we wszystkich spotkaniach dotyczących poprawy bezpieczeństwa w naszej dzielnicy. Wsłuchujemy się w potrzeby mieszkańców oraz spotykamy się z funkcjonariuszami policji w tym temacie. W listopadzie 2018 roku wnioskowaliśmy o doświetlenie przejść dla pieszych i oznakowaniu pionowym i poziomym ulicy Kijowskiej i Kruczej informującym o znajdujących się w pobliżu placówkach oświatowych. Z Wydziału Prewencji KMP w Katowicach wówczas otrzymaliśmy odpowiedź, że wprowadzenie zmian organizacji ruchu drogowego jest jak najbardziej zasadna. Dziś ulice Kijowska i Krucza są należycie oznakowane - mówi nam Dorota Żywica.

Po sukcesie jakim było wywalczenie przez mieszkańców dobrego oznakowania nadszedł ich zdaniem czas na dalsze działania. Impulsem do powstania petycji było niedawne zdarzenie jakiego doświadczyła Ewelina Kosałka-Passia, kiedy to przechodząc przez pasy ze swoim sześcioletnim synkiem Tomkiem niemal wpadła na jadący samochód, który z piskiem opon zatrzymał się tuż przed jej nogami. Kierowca tłumaczył, że nikogo nie zauważył. Jak mówią mieszkańcy to nie pierwsza taka sytuacja na Kijowskiej i Kruczej, stąd ich petycja do prezydenta Katowic Marcina Krupy.

Mieszkańców wspierają miejscy radni, wybrani z okręgu obejmującego Ligotę-Panewniki: Adam Lejman-Gąska i Tomasz Maśnica. Petycję można podpisać w biurze sprzedaży przy ul. Kijowskiej 44 na Osiedlu Franciszkańskim i siedzibie administracji Kokociniec SM Górnik przy ul. Nad Strumieniem 3. Do tej pory udało się zebrać ponad 250 podpisów mieszkańców dzielnicy.

Inicjatywa mieszkańców Kokocińca, Sadyby i Osiedla Franciszkańskiego.

Bezpieczeństwo na ulicach Kijowskiej i Kruczej w Katowicach....

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto