MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Czy wicewojewoda Andrzej Gałażewski może pełnić obowiązki wojewody?

DARIUSZ KRAWCZYK
Komisja rządowa prowadząca kontrolę w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim nie ujawniła wyników przesłuchań.
Komisja rządowa prowadząca kontrolę w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim nie ujawniła wyników przesłuchań.
Sprawę afery korupcyjnej badała też komisja rządowa pod przewodnictwem Marka Biernackiego, ministra spraw wewnętrznych. Oficjalnie nie ogłoszono wyników kontroli w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim, chociaż wczoraj nie ...

Sprawę afery korupcyjnej badała też komisja rządowa pod przewodnictwem Marka Biernackiego, ministra spraw wewnętrznych. Oficjalnie nie ogłoszono wyników kontroli w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim, chociaż wczoraj nie przesłuchano już żadnego urzędnika. Sporządzono raport, który otrzymał premier Jerzy Buzek.

- Zespół nie stwierdził jakichkolwiek faktów korupcji obciążających osobiście wojewodę śląskiego Marka Kempskiego. Z informacji komisji wynika jednak, że wojewoda nie dopełnił obowiązków właściwego nadzoru nad podległą mu administracją rządową w województwie - poinformował nas wczoraj wieczorem Krzysztof Luft, rzecznik prasowy rządu.

Przypomnijmy, że komisja Marka Biernackiego nie miała uprawnień śledczych, lecz badała tylko czy Marek Kempski panował nad swoimi podwładnymi, którym przypisuje się udział w aferze korpupcyjnej.

Rezygnacja Marka Kempskiego z funkcji wojewody śląskiego została przyjęta. W jego miejsce Urzędem wciąż zarządza pierwszy wicewojewoda Andrzej Gałażewski.
W Prokuraturze Okręgowej w Katowicach powołano też specjalny zespół prokuratorów mających prowadzić postępowanie dotyczące afery korupcyjnej w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim. Wczoraj do katowickiej Prokuratury Apelacyjnej przybył minister sprawiedliwości Lech Kaczyński, który zalecił energiczne kontynuowanie śledztwa.

Podczas konferencji prasowej zwołanej po zakończeniu spotkania z prokuratorami minister oświadczył, że nie istnieją stanowiska w państwie dające pełny immunitet od odpowiedzialności za popełnione czyny. Pozytywnie oceniając tempo działania prokuratury, która - jak pisaliśmy we wtorek - rozpoczęła śledztwo i zaczęła gromadzić dowody, Lech Kaczyński stwierdził, iż głównym wątkiem będzie wyjaśnienie mechanizmów odnoszenia korzyści majątkowych przez biznesmenów współpracujących z politykami.

Dotychczas pracownicy aparatu ścignia nie dysponują jednak materiałami procesowymi pozwalającymi na udowodnienie lub obalenie zarzutów dotyczących nieprawidłowości w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim.

- Jeśli w zakresie kompetencji wicewojewody Andrzeja Gałażewskiego znajdował się nadzór nad wydziałami, których dotyczy tzw. sprawa śląska, to takie same są podstawy do niepełnienia przez niego obowiązków wojewody, jak w przypadku pana Kempskiego - komentował Lech Kaczyński.

Rozmawiając z dziennikarzami minister sprawiedliwości nie chciał omawiać szczegółów śledztwa. Podkreślił jednak, że przynajmniej jeden wątek postępowania zapewne będzie błyskawicznie wyjaśniony. Katowiccy prokuratorzy powiedzieli nam, iż - mimo wcześniejszych sugestii - śledztwo nie zostanie przeniesione do prokuratury w innej części kraju, a wezwania na przesłuchania, być może ,nie tylko w charakterze świadków", otrzymają niebawem osoby ,bardzo wysoko postawione w życiu publicznym".

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że w środę odwołano ze stanowiska Pawła Wieczorka, p.o. dyrektora Centrum Informacji Wojewody Śląskiego. Pracownicy odpowiedzialni za kontakty z dziennikarzami otrzymali też zakaz komentowania sytuacji w Urzędzie.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto