W ramach imprezy zostały rozegrane dwa mecze. W pierwszym zmierzyli się nauczyciele gimnazjum z reprezentacją uczniów, a w drugim zawodniczki AZS Sokół Katowice zagrały z siatkarkami reprezentacji narodowej. Podczas spotkania zbierano dobrowolne datki dla trzynastoletniej Magdy, której marzeniem jest udanie się wraz z rodzicami do Barcelony. Niewątpliwie wpływ na to, że trybuny hali zapełniły się po brzegi miała obecność trenera reprezentacji siatkarzy, Andrei Anastasiego.
- Jeśli tylko mam czas i możliwość, zawsze chętnie pomogę. Imprezy tego typu są dobre nie tylko dla ludzi, którzy potrzebują pomocy, ale także dla siatkówki – powiedział Anastasi.
– Tak naprawdę w Katowicach znam tylko „Spodek”. Większość czasu spędzamy na treningach, na siłowni i w hotelu, dlatego ciężko jest mi zwiedzić Katowice. Cieszę się jednak, że mogłem tu dzisiaj być – dodał.
Sam pomysł organizacji meczu charytatywnego wyszedł od nauczycieli gimnazjum. – Nasza rada pedagogiczna pomyślała, że skoro ma się odbyć mecz pomiędzy uczniami i nauczycielami, to całą imprezę można rozszerzyć. Zaprosiliśmy do organizacji fundację „Mam marzenie”, która pomogła nam sprowadzić tutaj trenera Anastasiego. Mamy nadzieję, że uda nam się zebrać wystarczającą ilość pieniędzy dla Magdy – wyjaśniła dyrektorka gimnazjum, Irena Denicka.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?