MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Abolicja podatkowa budzi poczucie społecznej niesprawiedliwości

ADAM WOŹNIAK
Przedsiębiorcy i osoby o wysokich dochodach krytykują pomysł abolicji podatkowej. Dla płacących 40-procentowy haracz jest nie do przyjęcia, by ktoś, kto ukrywał rzeczywiste zarobki, wykpił się teraz 7,5 - procentowym ...

Przedsiębiorcy i osoby o wysokich dochodach krytykują pomysł abolicji podatkowej. Dla płacących 40-procentowy haracz jest nie do przyjęcia, by ktoś, kto ukrywał rzeczywiste zarobki, wykpił się teraz 7,5 - procentowym podatkiem. Abolicja jednak prawdopodobnie znajdzie poparcie większości w Sejmie. Staną za nią SLD i Unia Pracy oraz większość posłów PSL. Przeciw będą Platforma Obywatelska, PIS oraz LPR. Nie wiadomo tylko, co zrobi Samoobrona.

- Ten projekt to sygnał dla podatników: nie płać i czekaj, a może ktoś ci odpuści - uważa Jarosław Roztocki, dyrektor generalny fabryki Isuzu w Tychach. - Nie jestem pewien, czy spodziewane korzyści pokryją straty w świadomości społecznej. Płacący podatki nabiorą przekonania, że nie warto być uczciwym.

- To nie jest sprawiedliwe rozwiązanie - mówi Radosław Baran, wiceprezes i współwłaściciel spółki MTR z Będzina. Jego zdaniem, aparat skarbowy powinien być na tyle sprawny, żeby wyłapywać nieuczciwych. Uciekanie się do takich pomysłów może co najwyżej dowodzić, że opłacani z kieszeni podatników urzędnicy nie są skuteczni.

O tym, że fiskus jest wobec nieuczciwych mało skuteczny, mogą świadczyć rezultaty postępowań skarbowych. Na 183 tys. zgłoszeń obywateli o innych podatnikach, jakie napłynęły do urzędów od początku maja do końca grudnia 2001 roku, zostało wszczętych 32 tys. postępowań. Zaledwie 465 z nich zakończyło się decyzjami skarbowymi. W dodatku z nakazanej do zapłacenia kwoty 19 mln zł wyegzekwowano mniej niż jedną szóstą, bo tylko 3 mln zł. Podobnie było z informacjami przekazanymi fiskusowi przez policję, Urząd Ochrony Państwa i prokuraturę: na 1.342 informacje podjęto 61 decyzji o zapłatę należnego podatku.

O tym, jak kontrowersyjna jest abolicja, świadczą podziały w samym SLD. Posłanka Barbara Blida z Siemianowic, która zarządza przedsiębiorstwem zatrudniającym ponad 3 tys. osób powiedziała ,DZ", że teraz żałuje, iż jej firma płaci podatki.

- Czujemy się głupio. Wszystkie należności odprowadzamy w terminie. ZUS, podatki. Tymczasem kto do tej pory nie płacił, zostanie nagrodzony niższą stawką.

Blida jednak nie wie, jak będzie głosować. Żadnych wątpliwości nie ma za to klubowy kolega Blidy, współwłaściciel pierwszej prywatnej kopalni, poseł Jan Chojnacki.

- To dobry pomysł. Jeśli są ludzie, którzy mają coś do ukrycia, niech mają możliwość wyjścia na prostą - twierdzi. Czy żałuje, że uczciwie płacił? - Nie. Płacę, bo muszę.

Trudno oceniać, na ile bliskie prawdzie mogą być wyliczenia Ministerstwa Finansów, które zakłada, że z abolicji skorzysta ok. pół miliona osób. Chęć uniknięcia perspektywy opodatkowania nieujawnionych dochodów stawką 7,5 proc. zamiast dziesięciokrotnie wyższą, gdyby odkrył je fiskus, może być nęcąca. Ale podatnicy mają złe doświadczenia z aparatem skarbowym. Nie wiadomo, ilu zechce zaryzykować. Wicepremier Kołodko wydaje się być sporym optymistą zakładając, że do budżetu państwa trafi dzięki temu od 350 do 500 mln zł. Prawdopodobnie te pieniądze mają pomniejszyć przyszłoroczny deficyt budżetowy, który z obecnych 43 mld zł ma zostać obniżony do 38 mld zł.

Okazuje się, że równie kontrowersyjny jak abolicja jest pomysł wprowadzenia powszechnych deklaracji majątkowych. Każdy obywatel miałby zgłaszać fiskusowi swoje nieruchomości, udziały w spółkach, papiery wartościowe, wkłady w spółdzielniach, oszczędności z ostatnich 5 lat oraz samochody warte więcej niż 20 tys. euro. Wyłączone z tego obowiązku byłyby tylko mieszkania nie przekraczające 70 metrów kwadratowych (ale tylko wtedy, gdy ktoś nie ma więcej nieruchomości) oraz ich wyposażenie o wartości mniejszej niż 10 tys. zł.

Według sondażu sopockiej Pracowni Badań Społecznych, głosy za i przeciw deklaracjom są bardzo podzielone. 18,7 proc. ankietowanych zdecydowanie popiera pomysł ich wprowadzenia, 26,4 proc. "raczej popiera", natomiast 22,3 proc. jest zdecydowanie przeciwnych, 19,5 proc. "raczej ich nie popiera", a 13,1 proc. nie ma zdania.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Euro 2024: STUDIO-EURO ODC-3 PRZED MECZEM POLSKA - AUSTRIA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto