Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zniszczone groby w Katowicach: jak ubezpieczyć się przed dewastacją?

Justyna Przybytek
Zniszczone groby w Katowicach - grób Józefa Rymera został zdewastowany drugi raz w tym roku
Zniszczone groby w Katowicach - grób Józefa Rymera został zdewastowany drugi raz w tym roku Mikołaj Suchan
W miniony weekend zdewastowano grób Józefa Rymera. To drugi w tym roku atak wandali na jedną z najstarszych nekropolii w Katowicach - cmentarz przy ulicy Francuskiej, tzw. śląskie Powązki. Ale to nie jedyne zniszczone groby w Katowicach. Prypomnijmy: w styczniu w Szopienicach zniszczono 72 mogiły. Jak ubezpieczyć się przed dewastacją?

Cztery lata temu na cmentarzu przy Francuskiej okradziony i zniszczony został ponad 100-letni grób Kazimierza Skiby (przedostatni sołtys wsi Katowice). Złodzieje zerwali wówczas z płyty nagrobnej ozdobne miedziane litery. Jednak to mogiła wojewody Rymera ma wyjątkowego pecha. W lutym tego roku z nagrobka skradziono metalowo-kamienny wazon, a teraz przewrócono płytę nagrobną.

Sprawcy ataków na groby Rymera i Skiby pozostają bezkarni. O dewastacji nagrobka Rymera, rzecznik katowickiej policji dowiedział się dopiero od nas. W obu wypadkach szkody spowodowane przez wandali były jednak stosunkowo niewielkie.

Głośna jest nadal sprawa zniszczenia grobów na cmentarzu Katowicach - Szopienicach. Chuligani w ostatni weekend stycznia tego roku zniszczyli 72 nagrobki. Strazty oszacowano je na 100 tys. złotych. Był to w ostatnich latach największy akt wandalizmu na nekropoliach w naszym regionie. O podtekście ideowym czy religijnym nie było mowy. Motyw sprawców był przerażająco błahy: zniszczyli groby, bo - jak tłumaczyli - "chcieli się na czymś wyżyć". I wyżyli się - cmentarz po ich wizycie wyglądał jak po przejściu huraganu: połamane krzyże i przewrócone płyty były rozrzucone prawie po całym cmentarzu.

Zniszczone groby w Katowicach72 nagrobki zniszczone w Szopienicach. ZDJĘCIA

Sprawców, 20- i 16-latka, udało się zatrzymać po tygodniu, gdy obaj przyszli nacieszyć oczy widokiem szkód, które wyrządzili. Mieli pecha, bo policjanci szukając chuliganów legitymowali wszystkich, którzy pojawiali się w okolicy nekropolii.

Bulwersująca była też sprawa zniszczeń na cmentarzu przy ulicy Sienkiewicza w śródmieściu Katowic sprzed trzech lat. Między grobami wandale urządzili sobie libację alkoholową. Przy okazji zdewastowali 35 grobów, w tym grób Stanisława Ligonia (pisarz, radiowiec, autor m.in. szkiców "Śląska Ojczyzna"). Szkody, tak jak w przypadku Szopienic, były ogromne. Pikanterii sprawie dodawał fakt, że chuligani zabawiali się właściwie pod oknami komend wojewódzkiej i miejskiej policji.

Zniszczone groby w KatowicachLibacja na cmentarzu przy Sienkiewicza ZDJĘCIA

Za każdym razem wandale działali nocą, gdy zazwyczaj nekropolie były zamknięte. Przeważnie, za wyjątkiem Szopienic, nie udaje się ich zatrzymać. Problem mają wtedy rodziny opiekujące się zniszczonymi mogiłami. Nie ma winnych, nie ma jak dochodzić odszkodowań. Cmentarze bywają ubezpieczone, ale nie od aktów wandalizmu. Zatem za drogie usługi kamieniarskie płacą krewni zmarłego. Ruiny domowego budżetu można uniknąć, jeśli nagrobek ubezpieczymy, ale to też niestety kosztuje.

Jak ubezpieczyć się przed dewastacją nagrobka

Agnieszka Rosa z biura prasowego PZU SA: "Nagrobki można ubezpieczyć w ramach polisy mieszkaniowej. Wystarczy przy zawarciu umowy ubezpieczenia mieszkania spytać o dokupienie dodatkowej opcji – ubezpieczenie nagrobków.

Możemy ubezpieczyć cały grobowiec, a jeśli jest to tradycyjny nagrobek - płytę umieszczoną na cokole wraz z tablicą napisową oraz rzeźbami. Ubezpieczenie chroni nagrobek przed skutkami działania sił przyrody i żywiołów: powodzią, opadami deszczu i śniegu, huraganem, gradobiciem czy trzęsieniem ziemi.

Odszkodowanie otrzymamy też w razie kradzieży całego nagrobka i elementów na stałe z nim związanych. Polisa ochroni także przed złodziejami ozdobnych elementów nagrobnych takich jak: zdjęcia, wazony, rzeźby i litery, o ile są one przymocowane na stałe do nagrobka. Ubezpieczenie nagrobka chroni także przed ryzykiem dewastacji rozumianej jako umyślne zniszczenie nagrobka przez osobę trzecią.

Z ochrony ubezpieczeniowej wyłączone są szkody powstałe wskutek działania zarządów nekropolii, przedsiębiorstw pogrzebowych i firm kamieniarskich. PZU nie odpowiada również za zniszczenia płyty nagrobnej spowodowane użyciem zniczy, osuwaniem lub zapadaniem się ziemi.

Wysokość składki zależy od jego wartości i lokalizacji. Roczna, za ubezpieczenie nagrobka o wartości 5 tys. zł, wyniesie od 65 do 100 zł. Dodatkowo można liczyć na zniżki z tytułu pakietowego ubezpieczenia majątku. W razie problemów trzeba o zdarzeniu zawiadomić zarząd cmentarza lub policję i w ciągu trzech dni zgłosić szkodę do PZU.

Wysokość składki zależy od wartości nagrobka i jego lokalizacji. Roczna składka za ubezpieczenie nagrobka o wartości 5 tys. zł, wyniesie od 65 do 100 zł. Dodatkowo można liczyć na zniżki z tytułu pakietowego ubezpieczenia majątku."

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto