Znika szpetny ekran sprzed Spodka ZDJĘCIA Kosztował ponad 2 mln zł

Szpetny i zepsuty telebim w końcu zniknie sprzed Spodka. Gigantyczna konstrukcja, która przez lata stała przed halą, właśnie jest rozbierana.

Przypomnijmy: telebim pojawił się przy okazji licznych remontów, jakie hala przeszła w ostatnich latach. W 2011 roku rozpoczęła się najbardziej widowiskowa część prac: wymiana azbestowych łusek na elewacji na nowe, aluminiowe.

To właśnie po remoncie w 2011 roku przed Spodkiem stanął ekran. Kosztował ponad 2 mln zł.

Dopóki działał wyświetlano na nim reklamy, zapowiedzi wydarzeń w Spodku, ale bywało też, gdy pod halą organizowano strefy kibica, pokazywano na nim wydarzenia sportowe. Z biegiem lat urządzenie zaczęło ulegać regularnym awariom, aż w 2017 roku zepsuło się już całkiem, a części zamiennych umożliwiających jego naprawę nie było.

Pytanie, czy stary ekran zastąpi nowe urządzenie, pozostaje otwarte.

- Jako zarządca zarekomendowaliśmy montaż nowego telebimu (decyzję ws. podejmie Urząd Miasta - przyp. red.), uznając taką formę za skuteczny nośnik informacji o wydarzeniach w Międzynarodowym Centrum Kongresowym i Spodku, jednakże zdecydowanie nie rekomendujemy nośników takich jak do tej pory. Naszym zdaniem powinien to być jeden większy lub kilka mniejszych nowoczesnych nośników widocznych z różnych stron obiektu, co umożliwiłoby elastyczną prezentację materiałów promocyjnych – mówił kilka miesięcy temu Marcin Stolarz, prezes PTWP Event Center, firmy która zarządza Spodkiem i Centrum Kongresowym.

Natomiast przedstawiciele miasta potwierdzili jedynie, że nowe nośniki pojawią się po remoncie placu przed Spodkiem. Kiedy remont ma być realizowany i w jakim zakresie?

- Szczegółów brak. Decyzje co do terminu i zakresu jeszcze nie zapadły – usłyszeliśmy.