Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zmierzch Parku

GRAŻYNA KUŹNIK
Największą atrakcją Wesołego Miasteczka jest dziesięcioletnia karuzela Apollo, a zapowiadano lunapark, którego zazdrościć nam będzie cała EuropaÉ   /   ANDRZEJ GRYGIEL
Największą atrakcją Wesołego Miasteczka jest dziesięcioletnia karuzela Apollo, a zapowiadano lunapark, którego zazdrościć nam będzie cała EuropaÉ / ANDRZEJ GRYGIEL
Wesołe Miasteczko kusi zdezelowanymi karuzelami, kąpielisko ,Fala" po raz pierwszy w historii nie zostało odebrane przez sanepid w terminie i nie wiadomo, kiedy to się stanie.

Wesołe Miasteczko kusi zdezelowanymi karuzelami, kąpielisko ,Fala" po raz pierwszy w historii nie zostało odebrane przez sanepid w terminie i nie wiadomo, kiedy to się stanie. Toru cartingowego nie ma, zoo może tylko pomarzyć o remoncie, a na Stadionie Śląskim imprezy sportowe odbywają się dwa razy w roku.

Nękany kłótniami o pieniądze, polityką, zmianami szefów i nierealnymi, chociaż kosztownymi pomysłami na przyszłość - Wojewódzki Park Kultury i Wypoczynku im. Jerzego Ziętka jest z każdym rokiem mniej atrakcyjny dla mieszkańców Śląska. W dodatku goście WPKiW muszą liczyć się tu ze sporymi wydatkami. Bezpłatny pozostał tylko spacer.

- Ludzie nie mają pieniędzy na droższe zabawy, w ciągu tygodnia prawie nie mamy chętnych - przyznaje Marian Lorenczyk, pracownik ,Sankodromu". - Tylko w soboty i niedziele jest więcej gości. Dla większości wyprawa tutaj to poważny koszt.

- Wolę nie przychodzić do parku z dziećmi, jeśli nie mam pieniędzy. Wesołe Miasteczko jest kpiną, za 18 złotych są stare karuzele, które ja pamiętam z dzieciństwa. Jeśli mam płacić, to za coś naprawdę dobrego. Nic takiego nie ma, a spacery to za mało - narzeka Ewelina Wójcik z Bytomia.

Jeszcze niedawno plany WPKiW zakładały, że do 2002 roku
nastąpią tu wielkie zmiany. Miały być: kino multimedialne, Aqua Park, Centrum Rozrywki i Techniki, całoroczny park zabaw dla dzieci i młodzieży, ośrodek sportów rodzinnych, Polska w miniaturze i hotele. Liczba zwiedzających Park miała się zwiększyć o milion osób. Za plan rozwoju zapłacono ogromne pieniądze. Ale i tak wszystko pozostało na papierze.

- Brakuje nam pieniędzy - mówi Krzysztof Pająk, zarządca WPKiW. - Po naprawdę trudnych rozmowach pierwszą ratę dotacji rządowej w wysokości 450 tys. złotych dostaliśmy dopiero 29 kwietnia. Wszyscy wiele oczekują po Parku, ale bez własnego udziału. Chcieliśmy szybciej uruchomić kąpielisko i poprosiliśmy gminy o pomoc. Niestety, wszystkie odmówiły. Stwierdziły, że to nie ich kłopot.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto