Zmarła Janina Stawisińska, mama Janka, jednego z 9 górników, którzy zginęli podczas pacyfikacji kopalni Wujek na początku stanu wojennego.
W nikim nie było więcej determinacji, by zbadać okoliczności śmierci 21-letniego syna i ukarać winnych tej tragedii niż w pani Janinie. W nikim nie było takiego uporu, by poznać, co robił Janek, gdy trafiła go kula zomowca, kto podniósł go rannego z ziemi, odwiózł do szpitala. Janina Stawisińska spocznie na koszalińskim cmentarzu, w tym samym grobie, w którym leży Janek.
Wideo
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!