Złomiarze rozkradają KWK Mysłowice: W środę, 25 czerwca, uwagę strażników miejskich podczas rutynowej kontroli terenów wokół byłej KWK Mysłowice przykuły kłęby czarnego, gęstego dymu, który wydobywał się między kopalnią, a salonem samochodowym przy ul. Katowickiej. Okazało się, że paliła się otulina kabli z miedzi. Przy ognisku strażnicy zastali mężczyznę i wylegitymowali go.
- W związku z uzasadnionym podejrzeniem, że opalane kable są częścią rozkradanego majątku byłej kopalni, mężczyzna wraz z „łupem” został przewieziony do Komendy Miejskiej Policji w Mysłowicach i przekazany policjantom celem wykonania dalszych czynności - informuje w komunikacie prasowym straż miejska.
Tylko w ostatni weekend maja strażnicy miejscy dwukrotnie przyłapali złodziei, jak rozkradali majątek po byłej KWK Mysłowice. W obu przypadkach mężczyźni zostali ujęci w okolicy Parku Zamkowego, kiedy pchali wózki ze skradzionymi elementami, wśród których znajdowały się m.in. pręty, śruby, blachy, metalowe skrzynie, a także... fragmenty komina wentylacyjnego.
Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?