Do zdarzenia doszło w niedzielę 26 lutego. Po godz. 16 dyżurny kartuskiej komendy policji odebrał zgłoszenie, że na terenie jednej z budów w Skrzeszewie Żukowskim znaleziono nieprzytomnego mężczyznę.
Ze wstępnych informacji wynika, że mężczyznę zauważył jego sąsiad. Natychmiast zawiadomił służby i zaczął mu udzielać pierwszej pomocy, którą kontynuowali później strażacy i ratownicy.
ZOBACZ TEŻ:Wypadek w Kosowie - samochód rozbił się na drzewie!
Śmierć na budowie. Reanimacja nie pomogła
Niestety nie udało się przywrócić funkcji życiowych mężczyźnie. Po długiej reanimacji stwierdzono zgon. Teraz śledczy próbują wyjaśnić, co się wydarzyło.
- Na miejscu, pod nadzorem prokuratora oraz z udziałem biegłego sądowego z zakresu medycyny, pracowali policjanci z grupy dochodzeniowo śledczej, którzy wykonali oględziny. Policyjny technik sporządził dokumentację fotograficzną - informuje sierż. Aldona Domaszk, oficer prasowy KPP w Kartuzach.
Na ten moment policjanci ustalili tożsamość mężczyzny - to 51-letni mieszkaniec Sopotu. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich.
Napięcie wokół Tajwanu. Chiny rozpoczęły manewry
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?