MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Zdradliwe koleiny

DARIUSZ KRAWCZYK
Osiem osób zostało rannych w wypadku pod Chrzanowem.
Osiem osób zostało rannych w wypadku pod Chrzanowem.
Po wczorajszej ulewie część dróg zaczęła przypominać rwące strumyki. Wypełnione wodą nierówności nawierzchni okazały się pułapkami na kierowców. W dodatku nie wszyscy odpowiednio wcześnie ściągali nogę z gazu.

Po wczorajszej ulewie część dróg zaczęła przypominać rwące strumyki. Wypełnione wodą nierówności nawierzchni okazały się pułapkami na kierowców. W dodatku nie wszyscy odpowiednio wcześnie ściągali nogę z gazu. Efektem były liczne karambole. Kwadrans przed godziną 12 na drodze A4 przed Chrzanowem kierowca mercedesa sprintera wjechał w kałużę, stracił panowanie nad pojazdem i spowodował wypadek. Rannych zostało osiem osób, w tym dwoje dzieci.

- W południe przy ul. Owsianej w Katowicach mężczyzna siedzący za kierownicą fiata cinquecento podczas deszczu również stracił panowanie nad wozem, a następnie wjechał do rowu. Natomiast przy ulicy Francuskiej zderzyły się nissan oraz renault megane. Szczęśliwie obyło się bez ofiar - relacjonuje aspirant Janusz Jończyk z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.

- Niestety koleiny na ulicach powodują, że po deszczu łatwo można wpaść w poślizg. Kierowcy powinni więc zmniejszyć prędkość i rozważnie pokonywać pozornie ,niegroźne" kałuże przy poboczu - radzi podinspektor Zygmunt Szywacz z Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Katowicach.

Właśnie nadmierna szybkość stanowiła powód tragicznego wypadku, który nocą z soboty na niedzielę wydarzył się przy ulicy 3 Maja w Mysłowicach. Katowiczanin prowadzący bmw zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. Młody człowiek doznał złamania kręgosłupa. Zmarł przed przybyciem lekarza.

- Siedmiu strażaków wyciągało zakleszczone zwłoki 24-letniego kierowcy - dodaje brygadier Jarosław Wojtasik z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach. - Przed tym wypadkiem ratowaliśmy jeszcze ofiary karambolu na drodze krajowej nr 1. Pod Szczekocinami zderzyły się opel astra i dostawczy lublin. Trzy osoby zostały ranne.

Ofiarami wypadków padali też piesi. Niedzielnego przedpołudnia, o godzinie 10.40, na ulicy 1 Maja w Częstochowie samochód potrącił kobietę. Deszcz miał też inne konsekwencje. W rejonie giełdy samochodowej w Mysłowicach około godziny 11 doszło do niegroźnej stłuczki. Jak powiedzieli nam policjanci, przyczyną tego zderzenia była... zaparowana tylna szyba.

- W czasie opadów deszczu szyby w samochodzie błyskawicznie pokrywa para. Można wówczas włączyć nawiew, wytrzeć je gąbką albo wykorzystać specjalne preparaty chemiczne. W każdym razie prowadzący muszą dbać o utrzymanie odpowiedniej widoczności. Alternatywą bywa wypadek - podkreśla podinspektor Zygmunt Szywacz.

Jak zawsze podczas weekendu na ulicach nie brakowało pijanych kierowców. Częstochowska policja poszukuje pirata drogowego, który nocą z soboty na niedzielę, mknąc ulicą Szajnowicza, staranował rowerzystę. Prawdopodobnie był pijany, ponieważ nie udzielił rannemu pomocy ani nawet nie wezwał karetki pogotowia ratunkowego. Nie interesując się losem potrąconego szybko odjechał. Ciężko rannego 39-letniego rowerzystę przewieziono do szpitala. Nieuwaga kierowcy bmw sobotniego ranka w Rydułtowach skończyła się natomiast zderzeniem ze słupem energetycznym. Obrażenia odniosły trzy osoby.

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto